Czym szczęście? Nie wiem, ale podejrzewam skrupulatnie
Że jest to marnowanie czasu na stworzone złudzenie
W którym słowo wielkie ma znaczenie i wyrasta z ciszy
A nie jest podporządkowaniem ku temu kto głośniejszy
Który przetwarza w ograniczeniu całą rzeczywistość
A wielka inteligencja pomaga temu zachować czystość
Ja bym chciał wśród mieszczan o wysokim intelekcie
Zabłysnąć i dopomóc, by panowało obopólne zrozumienie
Mieć swoje złudzenie, że cisza jest elementem harmonii
Z niej wyrastają myśli, z których wszystko się wyjaśni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)