Aktualnie Polecany Post

Wolność jest uczciwa - wolność to prawo Uniwersum

Dlaczego nie ma miejsc dla ludzi o otwartych umysłach? Gdzie na nowo weryfikowalibyśmy się w swych pomysłach Jest za to dużo miejsc dla...

niedziela, 7 czerwca 2020

Świadomość a umysł a mentalność ludzi

Świadomość jest miłością 
Akceptacja to kwestia zaufania na poziomie materii
W bezwarunkowej akceptacji rozróżniamy to co dobre i złe
 kwestia świadomych przekonań rozróżnia to co akceptujemy by dokonywać świadomych wyborów..
Na pewnym poziomie świadomość to akceptacja, a niższym zamotanie 

Ludzie oceniają na poziomie umysłu

Ale na poziomie świadomości... Nie ma oceniania a rozróżnianie

Dopóki człowiek nie posmakuje czegoś lepszego to będzie ufał temu co jest 
A gdy będzie smakował tego co lepsze to zaufa temu co jest... 


Skup się na sobie i dobrze ukierunkuj a wszystko będzie dobrze

Nie poszukuj, a po prostu ukierunkowuj...
Akceptując że na każdym kroku z ludzkich oczu i ust wylewa się obłuda

Na poziomie umysłu zaczynają się konflikty jak fale które mijają, ale w głębinach oceanu jako świadomości nie ma konfliktu...
Umysł ocenia - buduje fałszywą mentalność..
Ale świadomość rozróżnia i wie..

Miłość i związek z dziewczyną

Że chodzi tylko o miłość
By pieścić nią kobietę
Metaforycznie
Ale nie narzucać niczego...
A prowadzić jakby będąc odpowiedzialnym
Odpowiedzialnym za to by kobieta była szczęśliwa
Jeżeli chodzi o przetrwanie
Kwestia obowiązków
Że nie narzucać niczego kobiecie
A robić wszystko dla niej
Rozmawiać
Bezwarunkowo akceptując każde słowo
I się zgadzając
Że kobieta ustanawia granice dla siebie co będzie robić
I jak żyć




Po prostu ludzie mnie nie rozumieją
Jestem istotą duchową 
Antysystemowy
Nonkonformistyczny

Ludzie są ślepi...
Gdy zaczynam mówić zaczynają się konflikty

Jestem, a Wszechświat nie popełnia błędów..., a kwestią braku świadomości jest fakt, że nie jest tak jak być powinno, bo to ślepe zaufanie do złych ludzi  jako brak własnego rozumu/rozsądku psuje społeczeństwa i planetę.

Jesteśmy wszystkim, a nasza obecność to kwestia zaufania, konflikty zaczynają się na poziomie umysłu, a ludzie nie mają świadomości, by go obserwować, więc na poziomie umysłu są koszmarni...
Nie da się normalnie pogadać ...

Bo blokuje ludzi umysł, ponieważ jest zakorzeniony jako mentalność, do której ludzie nie mają świadomości.
Ci co mają świadomość powinni wyznaczać kierunek, do którego ludzie będą podążać ufając, ponieważ być może ludzie się zmienią nie poprzez uświadamianie - co jest niemożliwe dla nich, a poprzez prowadzenie ich - poprzez pokazywanie: zobaczenie, dotknięcie, posmakowanie i zaufanie temu...
Ludzie obudzą się, gdy będą ufać temu co dobre, a żeby zaufali temu co dobre musieliby tego posmakować - przekonać się...
Ale jak mają to zrobić, gdy panuje reżim, którego zmienić się nie da? Ponieważ rząd stosuje takie środki jak kłamstwo, agresja, siła i wygrywa, bo ludzie ufają manipulacji, która jest dawkowana w ich umysły, by zakorzeniać mentalność, a nie są świadomi dobra i zła...

Zło jest dla nich dobre, bo zostało fałszywie udowodnione jako dobre na sposób osła i marchewki, a dobro jest dla nich złe, bo zostało fałszywie wsadzone do lamusa.
Ludzie nie mają predyspozycji duchowych, by odróżniać dobro od zła - na tym polega główny problem społeczeństwa, że ufa zamiast być refleksyjne i świadome...

Młodzi ludzie ciężki żywot mają
Ale reżyserzy życia czuwają
Wiadomo, że państwo nie da
Bo to oszuści - patologia, bieda...
Bogaci są Ci co dawać umieją
Bo codzienność świata rozumieją...
Kiedyś wyjdziemy z tej patologii
Kto dotrwa będzie wielki, błogi...