Aktualnie Polecany Post

Wolność jest uczciwa - wolność to prawo Uniwersum

Dlaczego nie ma miejsc dla ludzi o otwartych umysłach? Gdzie na nowo weryfikowalibyśmy się w swych pomysłach Jest za to dużo miejsc dla...

wtorek, 30 maja 2023

Tworzenie Nowego - Nowa Jakość

 Tworzenie Nowego

Światem ludzi którzy są poza kategoriami jest świat wewnętrzny i spotykając takich ludzi którzy mają życie tylko w świecie wewnętrznym zaczyna się wtedy świat zewnętrzny, którym jest sama obecność i wynikający z tego Wszechświat i Sami tworzymy tutaj swoje miejsce na ziemi poza kategoriami...

Życie jest poza logiką umysłu, jest duchową misją by istnienie mogło odkrywać wszechświat w barwach dotyczących lepszej energii, by istnienie rozumiało holistycznie problematykę egzystencji i oświecenie pomagało rozwijać stan świadomości głębszego rozumienia i wartości...

W niestandardowych extremach...

Sama obecność odkryje że jest znaczeniem poruszającym góry...bo Oświecenie ma moc, a Prawdziwa Miłość jest Jego siłą.

Intuicja jest głosem Duszy

Ku Nowej Erze...

Myślokształty są to symboliki które mają coś kategoryzować a ja powtarzam że duchowość to potencjał wynikający z oświecenia a nie kategorie, duchowość to są procesy i praktyka siebie a nie umysł

Potencjał by odkryć własną moc i siłę w życiu a nie naśladować

Prawdziwi mistrzowie mówią: strzeż się wielkich nauk bo one są intelektualne, a tu nie chodzi o intelekt tylko potencjał intelektu, istnienia, intuicji, duszy, ciała, instynktu....

Kategorie służą demonom by bazować na ludzkich słabościach. Kategorie są ideami by ulepszać wszechświat, gdy on już jest doskonały bez żadnych kategorii.

Kategorie to idee służące systemowej grze, ale sam system jest ideą, by manipulować to co już jest doskonałe, więc po co system, idee i kategorie skoro to służy "iluzorycznemu" ulepszaniu tego co już było jest i będzie doskonałe...?

poniedziałek, 15 maja 2023

Piekła Plany

 Piekła Plany


Gdybym mógł Cię raz poprosić

Na herbatę raz zaprosić

Gdybym mógł cię raz ugościć

I z miłością tu nie pościć


Gdybym mógł tak bez przejęcia

Wziąć Cię raz w swoje objęcia 

Gdyby to się wszystko stało

O czym serce wciąż myślało


A tak dusza wciąż widziała

Że ta ciemna moc działała

I ta dusza wciąż kochała

Lecz coś pękło i przegrała


Bóg się mylił, może wiedział

Lecz się chylił, nie powiedział

Tylko dawał mi zwątpienie

Gdy widziałem przeznaczenie


Jesteś gdzieś daleko w drodze

A ja myślami wciąż brodzę

Co mi dało zaufanie?

Tylko wpadłem w załamanie...


Tyle spraw się pojawiło

Tyle myśli mnie zraniło

Wiele sytuacji pokazało

Czy to wszystko być musiało?


Gdy to lekcja - to się lękam

I do Matki Ziemi klękam

I do nieba wzrok swój wznoszę

I tak bardzo w sercu proszę...


Pojawiły się demony

Każdy był zadowolony

Każdy wbił mi w plecy noże

Każdy śmiał się: Dobry Boże...


Załamałem się na wieki

Płacz wypełnił me powieki

I to piekło wciąż się śmiało

Leżącego dobijało


I tak czułem: wciąż kopało

I tak czułem: wciąż kopało

I tak czułem: wciąż kopało

I tak czułem: wciąż kopało


I zamknęło mnie na wielki

Oferując ból i leki

Oferując strach opieki

I na wolność pakty, czeki


I tak czytam w internecie

Jak to źle jest na tym świecie

I jak ciężko żyć normalnie

Gdy świat pędzi ekstremalnie


I ja idę jak on leci

Płynę jak wczorajsze śmieci

Nic nie wyszło w moim życiu

I tak żyję wciąż w ukryciu...


Wszystko co się wydarzyło

To się we śnie pojawiło

Już nie zdarzy się ponownie

Wszystkie te szatańskie zbrodnie


Nic przecież nie oczekuję

Żyję tylko tak jak czuję

Tylko tak jak w sumie mogę

Gdy mam też zamkniętą drogę


Piękno mego serca gaśnie

To co było to dziś zaśnie

To co było to nie wróci

To mnie w gardle trochę smuci


Jak to dobrze być samemu!

Samodzielnie bez problemu!

Samodzielnie bez miłości

Niech się spalą ludzie prości...


Niech demony się mną bawią

Niech mą krwią się dziś zadławią

Ja zaufam zawsze wszędzie

A co ma być to będzie

Niech się stanie Wola Twoja 

Światło stwórcy to jest zbroja


Niech mnie wszyscy odpychają

Niech mnie jedzą, zażynają

Niech zatrują w nieprzytomne

O swoje się nie upomne


Jeśli jest więc taka pora

Wytrzymam to do wieczora

I Przeniknę przez mgłę nocy

Bez ratunku czy pomocy


Będę palił się w płomieniach

Zagryziony w zapomnieniach

W mrokach dziejów tej planety

Myśląc o sercu Kobiety


Która w coś uwierzyła

Trucizną serce napełniła

Duszę swoją pochowała

I demonom ulegała


A ja liczę więc na karmę i procesy

Bo to żartu są frazesy

Byś tu była przekonana

Że tak padłem na kolana...


I tak klękam przed Twym ego

I szanuję i tłumaczę se dlaczego

I że jestem niewolnikiem

A Ty baw się jak z lodzikiem...


Krew mą wypij, zabij serce

W strach - zabiorą obce ręce

I mnie sprzedaj na organy

To wszystko to piekła plany...


Słodkiej duszy i no serca

By przestraszył się krwiożerca

Bo on lubi gorzkie smaki

Tym wypełnia swoje braki...


A miłości wciąż się boi

Tworzy się stan paranoi

Lecz demony tak już mają

Zniszczą i zapominają...


Bo konstrukcji tutaj nie ma

Tylko ego i też ściema

Ona lubi brzmieć logicznie 

Byś poczuł się fantastycznie


Ale weźmie wtem za ciuchy

Nie okaże żadnej skruchy

Atakuje słabe strony

Tak działają w Nas demony...



niedziela, 14 maja 2023

Dla Najpiękniejszej Duszy

 Masz złe autorytety. Jeżeli Dusza nie czuje prawdy to znaczy że nie jest Czystą Duszą i pozostaje pod wpływem demonów.

Ja wszystko wiem bo jestem czystą duszą, nie trzeba słów, planów, pragnień, pociągania...

Jedynie zaufanie

Wyszło to wszystko tragicznie

Ale pamiętaj że prawdziwa miłość nawet jak zmienia się w nienawiść to nie pamięta złego gdy jest prawdziwa

Przetrwa wszystko... -tak jest w biblii 

Ludzie uduchowieni mają w sobie słodycz która emanuje niewinnym niewzruszeniem

Ale miłość czasem zmienia się w nienawiść... Gdy dusza staje się zatruta przez jakieś narracje.

Miłość jest ważniejsza od szacunku bo pochodzi z duszy i koncentruje w sercu 

Szacunek jest sztuczny i wyrachowany pochodzi z umysłu - logiki.

Miłość jest prawdziwa i życzliwość wtem może być wyrazem szlachetnej postawy, ale na pewno nie nastawienie by szanować, bo to wyraz manipulacji. To rozum wybiera sercem a nie jakaś "narracja" ego

Przykro mi i przepraszam. Dziękuję za nowe lekcje.

Wiem kim Jesteś. Tylko nie wiesz co tu robisz. Szukasz wskazówek wszędzie a nie w sobie. 

Demony wyczuwają kim jesteśmy i będą nas zwodzić byśmy nigdy nie byli razem i się nie spotkali

Brzmi to jak baśń. Ale ta kontrola którą masz w sobie nie jest Twoja a pochodzi od Twojej mamy. 

Jeżeli się mylę to wybacz.

To brzmi jak baśń. Mimo że się spotkaliśmy to mimo wszystko dusza może być zatruta przez co ślepa - widzieć logikę podsuwaną w podświadomość zamiast słuchać siebie. Brzmi to jak koszmar ale nie jesteś lalką a Boginią

Demony nie mogą się Tobą bawić. Ty jesteś Mistrzem Ziemi i masz wrażliwość by dostrzegać prawdę. Zaufaj swej wrażliwości i poszukuj a nie szukaj komfortu gotowych narracji - one zwodzą, one są interesowne.

Prawdziwa miłość jest bezinteresowna

Prawdziwa miłość widzi i wie i rozumie. Jest słodka, a nie gorzka. 

Jest Czystą Duszą i Miłością Boga w każdej sytuacji. A wszystko co musi się zdarzyć zdarzy się bo tak widocznie chce Dusza - pokazać doświadczenia by coś wskazać, zrozumieć kim jesteś co tu robisz i co jest ważne i rozsądne.

Coś zrozumiałaś wczoraj ale nie wiem co. Dzisiaj wstałaś i byłaś inną osobą niż wczoraj, a ja uświadomiłem sobie wielką nienawiść do Ciebie. Ale dusza Ci pokaże wszystko co potrzebne byś przejrzała na oczy i zrozumiała. Demony wygrały. Może moja wina?

Chcąc nie chcąc samo się dzieje, zaufaj. A ja byłem tylko snem w przestworzach. Jeżeli będziesz czystą duszą o dobrym sercu i zaufasz sobie tylko sobie czyli wszechświatowi którym jesteś to wcześniej czy później Krishna Cię wzniesie do sytuacji nowonarodzenia i poznasz prawdę która mieni się w Czystej Wszechwiedzącej Duszy - bo nią Jesteś a by to odkryć wystarczy pstryk palcami - oświecenie zawsze jest nagłe gdy przestaniesz przejmować się tym doświadczeniem, gdy uświadomisz sobie że po śmierci zostawisz je, że to co zostawisz tutaj nie jest ważne. Ty jesteś ważna, a reszta to egzystencja która jak rzeka wszechświata wiecznie zmienna i nieskończona w swych procesach. Zaufaj rzece, ale Dusza Jest najważniejsza bo ona Jest Prawdziwą Miłością która Jest Rozumem Boga.

Gdzie Ty wiesz sercem i duszą co Jest prawdą

A nie że coś Jest

Lepsze bo lepsze jest to co proste, dobre i normalne. 

To jest pułapka, złota klatka programów

"Lepsze jest to co proste, dobre i normalne. " to jest klatka z którą się poruszasz 

Twoja podróż nie ma sensu gdy będziesz się poruszać w tych mentalnych programach oszukując siebie bo to złota klatka i nikt Cię z niej nie wyciągnie tylko Prawdziwa miłość

Czyli Dusza którą Jesteś która się zbuntuje i będzie sobie kroplą w oceanie i oceanem w kropli

Sama z tego wyjdziesz

Ale taki bunt jak był opisany w tej książce którą odstawiłaś - olałaś 

Bunt zwany zrozumieniem jako własnym rozumem i dystansem i miłością 

Samo zrozumienie jest aktem buntu bo już masz autentyczne świadectwo swego istnienia

Gdy świat to hodowla robotów które nie wiedzą że istnieją ale wiedzą że najważniejszy jest rząd

Bo istnienie ma w sobie magię wolności


Wiesz

 chcąc nie chcąc... Chcąc nie chcąc...


Chcąc nie chcąc...

Wiesz 


Jesteś 


Ty Jesteś

Istnienie

Dusza


Czy Twoje myśli pochodzą z duszy i serca?

Czy Twoje myśli są od kogoś kto w strachu je programuje

One są toksyczne, pochodzą ze strachu od ego które zaprogramowało dusze


Chcąc nie chcąc

Chcąc nie chcąc

Widzisz

Czujesz


Jest tego źródło:

Dusza

A źródłem duszy

Światło

Wrażliwość to własny rozum

Rozum zachwycania się motylkami

Zachwycania deszczem

Zachwycania iskrą w Twoim oku czy współczucie wobec łez i smutków

To co twarde złamie się, pęknie

To co miękkie rozpłynie w oceanie 

Programy są projektowane strachem

Dusza jest odważna

Przyjechałaś bo jesteś odważna 

To zaprzecza sobie

Jesteś odważna a masz lęk by żyć inaczej niż: "Lepsze jest to co proste, dobre i normalne. " bo to jest klatka z którą się poruszasz 

To jest lęk ale nie Twój 

Lepsze jest to co proste, dobre i normalne. 

Ale czy to Twoje słowa?

A to co dobre jest dobre dla kogo?

I kto jest autorytetem by zamykać świadomość w "stereotyp" normalności czy jakieś "narracje" mijające się z przeznaczeniem duszy?

Gdy wrażliwość dostrzega prawdę to prawdziwe świadectwo buntu.

Czy gdy patrzysz na pieniądze widzisz w nich wartość?

A jeżeli tak to widzi je dusza czy ktoś w strachu kazał Je używać jako wartości

Czy te pieniądze to nie były kiedyś piękne drzewa? 

Czy wartością nie nazywa się śmierci jako zwłoków drzew

Rozum jest piękny gdy wrażliwość jest piękna

A najpiękniejsza jest dusza gdy potrafi być kreatywna

Nie boi się opinii innych i jest miłością

Bycie nauczycielem to świadomość wskazywania dobrego kierunku a nie gotowe narracje myślenia gdzie nie trzeba myśleć 

Wtedy jest to naśladowanie 

Ale czy to się nie mija z przeznaczeniem duszy?

Kwiatuszku bezgranicznej miłości

Jesteś gwiazdeczką szczerej wartości

Wytrwałość jako związek i miłość jako zobowiązanie to dla mnie stany umysłu... 

Miłość jest po prostu cierpliwością, zaufaniem i zrozumieniem 

Jest relacją ze sobą i na podstawie tej relacji duszy ze sobą jako pracując ze świadomością jest relacją z innymi.

Gdy mam dobrą relacje ze sobą to relacja z innymi nie jest koniecznością a moją decyzją

Że wszyscy Jesteśmy dziećmi Jednego źródła i możemy to świętować, gdy Jesteśmy czyści z uprzedzeń w rajskim kosmicznym tu i teraz  

Połączenie materii z Duchem to przepływ Boskości, gdzie duch jest niewidzialnym ciałem a cielesność jest niewidzialną duszą...

 Wszystkie emocjonalne problemy świadczą o tym że masz ze sobą relacje która wymaga większej uwagi by nie przyjmować bezrefleksyjnie sugestii zewnętrznych a umieć analizować - poszukując prawdy rozumieć

Rozumienie prawdy jest kwestią wrażliwości

Największym problemem dla mnie że przeskakiwałaś z duszy do umysłu i dusze gasiłaś dla ambicji które nie pochodziły z Twej duszy 

Wtedy stawałaś się bardzo zimna 

A ja wiem że miłość to kwestia bycia duszą i każdy inny przejaw tego będzie fałszywy 

Miłość to kochanie siebie i wtedy dopiero jesteś miłością dla innych

samolubność naturalnego rozkwitania

Tym różni się od egoizmu że jest wyrazem miłości by zadbać o siebie a nie lęku przed straceniem kontroli i lęku związanego z ambicjami i władzą nad sytuacją

Samolubstwo to akt odpowiedzialności wobec siebie 

Gdy pomożesz sobie wtedy możesz pomagać innym.

W byciu samolubnym nie ma lęku a zrozumienie własnego rozkwitu i odpowiedzialność wynikająca z bycia świadomym siebie jako i procesów wokół i umiejętność podejmowania decyzji w zgodzie z tym co ważne

Gdy wniknie to w Ciebie to nic nie rób nic nie mów bądź nikim skoncentrowana obserwacją na instynkcie z metodą zazen jako ostatnia z ostatnich a okaże się że obudzi się dusza Wszechświata i będziesz pierwsza. Intuicja pojawi się sama w nic nie robieniu...

Nic nie robienie i zaufanie do teraźniejszości to poddanie się duszy...by ona kierowała...

Czysta przestrzeń istnienia, instynkt i zaufanie to pozwolenie by w życiu zdarzała się tajemnica...

Istnienie samo będzie mantrować na pewnym poziomie koncentracji bez inwencji woli...

Są dwie drogi istnienia

Jedną jest ego by istnienie było bardzo przyziemne 

A drugą jest Dusza, by istnienie stawało się kosmiczne

Obie drogi są bardzo wrażliwe. 

Jedna jest wrażliwa wobec siebie i posiadania - narcystyczna

A druga jest wrażliwa na kosmiczną prawdę poza podświadomym postrzeganiem dotyczącym umysłowych przyziemnych przekonań

Jednak samo istnienie zdaje się być bardzo Ziemskie i Proste, gdy skupia się tylko w sercu...

Jest przestrzenią Wszechświata, ale oddane dla pragnień staje się przyziemne i agresywne i zaślepione pragnieniem - ślepe wobec założeń.

Serce jest bardzo Ziemskie...

Ego jest przyziemne, motywuje agresje

Dusza jest kosmiczna, uniwersalnie mądra dla wszystkich istot we Wszechświecie...

Jest miłością i zrozumieniem...

Jednakże że większość społeczeństwa zna tylko to co Ziemskie i jest słaba wobec ego to zdaje się że ludzie stali się bardzo ślepi i posłuszni, a to co proste dobre i właściwe bywa złym kierunkiem dla społeczeństwa -  czyli tym co wymaga konfrontacji z kosmiczną uniwersalną mądrością Duszy...



Spotkaem Narracje

Spotkaem Narracje

Żona Krishny okazała się ku*wą o imieniu Narracja w tym wcieleniu ziemskiego doświadczenia w Kali Yudze 🤦🤣

Która dosłownie 

Powbijała mi noże i w ogóle i stwierdziła że chłopczyk został zraniony

Pobawiła się, pokorzystała z mojej pracy i poszła w logicfakdeep

Ona skacze po chłopakach, nie wiem po co przyjechała

Szuka frajerów?

Wokół Bogów Wszechświata zawsze zbierają się demony. Demony to istoty pracujące z ego oszukujące siebie i innych psychotechnikami i manipulacjami.

Testują Życie by nim się bawić w podły sposób.

Szukają słabych ludzi, wśród naiwnych znajdują ofiary. Ostrożność wynika z inteligentnych decyzji odkrycia rozumu i odrzucenia zmysłów dla Czystości Duszy.

Faktycznie wszystko jest takie nędzne dosłownie i ta żałosność w każdym człowieku. Bo Żeby być naprawdę szlachetnym to trzeba być bardzo pokornym i bardzo się uniżyć faktycznie jeżeli w zgodzie jest prawda i szanować tą prawdę. Kto przekracza pewne standardy tolerancji to też zaraz spotyka karma spowodowana tym że w pewnym sensie wywaliłem z domu tak delikatnie ujmując tą Panią Narracje i tak delikatnie się stało że wyprosiłem choć ma kolejny pociąg dopiero za dwie godziny ta nasza "Narracja"

W innych planach rzeczywistości to wszystko wyglądałoby inaczej ale że też mam za sobą doświadczenia straszne to i sytuacja wygląda bywa nieprzerobiona

Demony się o Ciebie martwią. W sumie jesteś dorosła. Nie wiem o co chodzi.

Mnie to nie obchodzi 

Powinienem z demonami też zerwać kontakt. Droga Narracjo...

Na pewno to się zdarzy

Jedyne co mi zostaje przypomnieć co powiedziałem: nie ruszaj tego alkoholu bo nasza relacja się skończy

Twój wybór Droga Narracjo

Moja decyzja

Fajna Dusza przegapiła fajną Dusze - ale to stwierdzenie jest zbyt toksyczne gdy między wierszami znajdują się kłamstwa i oszustwa 

Trochę mnie oszołomiło to wszystko. Odprowadziłbym Cię i poszlibyśmy na jakieś jedzenie gdyby to wszystko wyszło inaczej. Bo źle postąpiłem to fakt ale ja nie mam szacunku do bawienia się mną. Z jednej strony robisz sobie ze mnie frajera, z drugiej zostawię resztę dla siebie. 

Współczuję...

Kochana "Narracjo" ❤ wszystkiego dobrego Ci życzę na drodze przemian, byś poznała tego dobrego człowieka, poznała swoją duszą i sercem i rozumem.

Raj na Ziemi to dobrzy ludzie, otwórz oczy....

Mogłaś nie przychodzić skoro widziałaś w sobie skazę ale musiałaś przyjść bo kierując się sercem zawsze znajdziesz się chcąc nie chcąc w ramionach Krishny. 

Rozchorowałaś się przez to, choć Czysta Dusza czuwała nad Twym piekłem, byś mogła jeszcze dojść do refleksji, ale mając zatrutą dusze nie potrafiłaś już jej odczytać ze zrozumieniem...

Przyznam szczerze to była jedyna dziewczyna która mi się podobała w życiu w sensie takim duchowym potencjału ale jej dusza nie była czysta i ona była jakaś egoistyczna chociaż jej duchowość była naprawdę dla mnie piękna Jako dziewczyna była fajna ale wyrzuciłem jak szmatę bo mnie okłamywała i ja nie lubię kłamstwa i bawienia się ze mną w ten sposób. Szczerość jest najważniejsza taka która kocha jest czysta duchowo i dlatego widzi i rozumie.

Ja byłem w stu procentach w porządku a tak ją wychowali po prostu rodzice ponieważ że ona jest bogatej rodziny to patrzyła na wszystko z góry myślała że może rządzić i oszukiwać mnie i się mną bawić a ja nie mam takiej mentalności by traktować ludzi jak frajerów a ona taką widocznie odziedziczyła po rodzicach i co o tym powiesz...


niedziela, 7 maja 2023

Życie a teatr

Mocny przekaz

Ludzie są oszukiwani na każdym kroku żyjemy na wojnie informacyjnej gdzie Agenci wywiadu zagranicznych mocarstw dyktują tu swoje warunki za pomocą polityki która działa tu jako przedstawienie teatralne na zasadzie Unia Europejska a inne państwa, albo telewizja a społeczeństwo. Unia Europejska a Instytucje, policja a społeczeństwo. W naszym państwie jest wiele zagranicznych korporacji które mają układy mafijne z Unią Europejską i to jest wszystko projekcja która ma manipulować ludzi. Wszystkie błędy są zamiatane pod dywan, ręce są myte z krwii a przecież dzieje się coś strasznego jak zabijanie ludzi by później ci sami ludzie co zabijali wskazywali bezkarnie Kto zabił bo polityka na to pozwala i ona wyznacza warunki albo zdobywanie władzy po trupach czy chciwość i manipulacje wysysania krwi z ludzi i teatry ściemniania by oszukiwać i gadać farmazony jakimiś psychotechnicznymi metodami zamiast po prostu być uczciwym w swojej odpowiedzialności. W kwestiach odpowiedzialności gdy działa współodpowiedzialność to ci co popełniają błędy zazwyczaj nie naprawiają ich albo zrzucają te błędy na ludzi którzy Również byli odpowiedzialni ale zostali oszukani.

W Przedstawieniu teatralnym Wszystko się może zdarzyć Mefistoteles teraz może być panem fabuły a jego przedstawicielami mogą być faustowie albo w teatrze Jedni mogą mieć rolę Panów inni rolę niewolników albo Jedni mogą mieć rolę dostawania wszystkiego pod nos a inni muszą ciężko pracować i jeszcze się im robi pod górkę i oszukuje jak śmieci traktuje. W teatrze może trwać segregacja ludzi i oszukiwanie ale w prawdziwym życiu Nie ma nic za darmo. Życie to nie teatr. W teatrze wszystko się może zdarzyć a jakie role dostajemy to jest kwestia przysłużenia się na zasadzie paktu z diabłem. Jednak ten pakt z diabłem to jest tylko teatr a życie to jest Bóg i tutaj zaczyna się pewna próba.

W życiu też może się wszystko zdarzyć, ale życie to nie teatr.

Reinkarnacja zakłada że w jednym życiu możesz być zły a w drugim święty. Tyle że karma powraca niekiedy od razu a niekiedy w następnym życiu, dlatego bywa dotyka ludzi sytuacja nieadekwatna, niesprawiedliwa, ponieważ musieli popełnić zło lub dobro pewnym osobom, stworzeniom w poprzednich żywotach i w następnym żywocie te osoby na poziomie transcendentalnym bywa są wrogo, niesprawiedliwie czy toksycznie nastawione lub pomagają i są uczciwie dobre.

Aktualne działania przyczyniają się do zatrzymania tej karmy i rozpoczęcia innej czyli lepszej lub gorszej...

A karma nie zależy od samoświadomości którą utożsamiamy a od Boga. To Bóg sprowadza pewne nieszczęścia a przede wszystkim testuje ludzkość syn Boga Szatan, który sprawdza cierpliwość i szczerość wobec prawdy jak długo człowiek potrafii być wierny i szczery temu co prawdziwe a jak daleko może udać się zwieść człowieka i na każdym poziomie tej sytuacji człowiek jest testowany w lekcjach które mają pomóc zrozumieć naturę życia i śmierci.

W teatrze może trwać segregacja ludzi i oszukiwanie że coś jest za darmo lub co tylko przyjdzie wyobraźni do kreowania ale w prawdziwym życiu Nie ma nic za darmo.

W życiu jak i w teatrze wszystko się może zdarzyć Ale jest pewna różnica że Życie to nie teatr

W w teatrze można z góry wszystko zaplanować i narzucić aktorom cokolwiek przyjdzie na myśl jako w wyobraźni a w życiu zdarzają się tajemnice których nie jesteśmy w stanie przewidzieć

Niestety ludzie którzy czują się spełnieni tylko gdy trzymają władzę to gdy nie mogą czegoś kontrolować to mogą się wypalić nie będą się czuć spełnieni

Jednak władza to nie wszystko a tajemnica jest poza władzą bo tajemnica nie ma związku z planowaniem

Przecież cały świat zadaje się być z góry zaplanowany jednak te pozory są związane tylko z teatrem bo w międzyczasie czyli wiecznym teraz stworzonym z bezgraniczności bez początku i końca Wszystko się może zdarzyć co nie jesteśmy w stanie przewidzieć

Niektóre sytuacje w życiu to jest kwestia szczerości jako pewnych wartości które motywują działanie tajemnicy czyli pewien smak jako motyw można przewidzieć czyli ta tajemnica nie jest tak zupełnie tajemnicza

Ale przecież ile jest tych tajemnic przecież wiele rzeczy których nie jesteśmy w stanie kontrolować na przykład nie jesteśmy w stanie kontrolować tego co wymyka się umysłowi

Czy faktycznie umysł człowieka jest wszystko tak dobrze w stanie zrozumieć by umieć stworzyć takie manipulacje by móc Faktycznie w pełni kontrolować człowieka?

Jego zachowania myśli i codzienność? Czy potrzebne są do tego chipy czy jakieś boty które będą pilnować pewnych założeń jako projekcji umysłowych twożących konflikty i stres?

Kiedy używa się umysłu w zły sposób to w kreatorze wywołuje to przecież konflikty i stres czyli nawet jeżeli umysł jest w stanie kontrolować w pełni drugiego człowieka to jest to tylko chwilowa kontrola bo to działanie będzie też działało w drugą stronę Będzie zabijało osobę kontrolującą czyli kontrola to jest bardzo wycieńczające działanie choć nie ma to nic wspólnego z uczciwością to jednak ludzie są bardzo zmęczeni myśląc że to jest faktyczna praca tak naprawdę nie pracują tylko kontrolują co jest związane z oszukiwaniem siebie i innych

Czy oszukując siebie i innych można Faktycznie mieć wpływ na tajemnice?

Lubię konflikty bo one są drogą ku pobudzeniu wyobraźni jak je rozwiązać i to powinno działać w obie strony i po tym powinno się poznać człowieka i regulować pewne zachowania powinno prawo 

Ale wiadomo... Ludzie obłudni jako chciwi roszczą sobie prawo by sądzić drugiego człowieka za bronienie swojej godności i przestrzeni zamiast w tej współodpowiedzialności jaką jest życie móc być uczciwym i pamiętać o prawie kontrolując swoje popędy dotyczące że sprzedali swą Dusze jak Faust.

W Centralnym punkcie faszystowskiego piekła kolonialnej dyktatury nie ma sensu myśleć gdy obłudnicy za mnie pomyśleli nie ma sensu analizować gdy każdy zobojętniały wobec wartości i prawdy nie ma sensu się starać bo i tak nie będzie to docenione jestem jak pionek w rękach szaleńców nie znam reguł gry a wysyłany nie wiem że na śmierć pomyślałem o wszystkim myśląc do przodu nie pomyślałbym tylko że ludzie potrafią tak łatwo sprzedać swoją godność i to mnie zgubiło ich lekkomyślność bez odpowiedzialności której zaufałem ich pycha związana z tolerowaniem obłudy i bycie głuchym na słowa rozsądku i prawdy ich przeliczanie ludobójstwa na pieniądze zgubili mnie Ludzie bez honoru a ja się śmieję z nimi bo nie będę przecież płakał

Miałem wizję w której wszystko byłoby najlepiej i udałoby się żyć w zgodzie ze sobą pomimo fałszu który umocnił się imperialnym reżimem Sam byłem wyhartowany na tyle by umieć działać na najwyższych obrotach i sprawiało mi to satysfakcję ale zgubili mnie Ludzie bez honoru którzy tak łatwo potrafią kłamać tylko dlatego by pozbywać się problemów związanych z jakąś współodpowiedzialnością w którą źle się zaangażowali zamiast wziąć odpowiedzialność by też lepiej przygotować na ten rollercoaster siebie i innych których prowadzili ale najwidoczniej nie dla dobra rezultatu, a jedynie portfela i paktu z diabłem...

Iluzoryczność świata polega na tym że trójwymiar projektowany jest przez zbyty demoniczne z czwartego wymiaru a istota wielowymiarowa widząc tą iluzję jest sfrustrowana że trójwymiar zdaje się być definicją i wyznacznikiem ostatecznej rzeczywistości akceptowalnej przez stan propagandy ekspertów politycznych, gdy owy wyznacznik zdaje się być toksyczny, ograniczający, wynikający z obłudy...

Frustracje potęguje fakt że jednostka nie ma praw by coś z tym zrobić stąd wynika bunt

Bynajmniej tak brzmiała hipoteza sprzed kilku lat wcześniej.

Dzisiaj te byty są bardziej "wymiarowe" bo proces próby trwa w głębszych gęstościach psychiki

Z roku na rok proces przechodzi rewolucje stąd większe zagęszczenia dot. Czegoś w rodzaju: założenia umysłu, motywacje psychiki, świadomość vs pragnienia...

Jakieś rekiny władzy płyną w zaparte ale nie powołują się na żadne prawa więc ludzie nawet tych praw nie znają więc nie rozumieją tej "tajnej😝 sprawiedliwości politycznej" i przestają się liczyć prawa społeczeństwa.

W jakim kierunku zmierza globalna wioska?

Szczerość nazywa się dziś roszczeniowością więc Czym jest w takim razie manipulacja i wchodzenie w przestrzeń człowieka? Chyba normą prawną czy roszczeniowością gdy próbuje się narzucić manipulacje siłą bezczelnie agresywnie?

Jeżeli jest normą to pochodzi z Uni Europejskiej.

Zastanówmy się...

Unia Europejska jest ludobójczym procesem zabierania wolności? 

Segregacje, niestandardowe sytuacje bez wprowadzania stanu wojennego

Nepotyzm, korupcja, traktowanie przedmiotowo bez wyraźnego powoływania się na jakiekolwiek prawo ustawodawcze czy konstytucyjne

Chciwość, obłuda, globalistyczne idee, rządzenie by rządzić bez inteligencji rozumienia pewnych sytuacji, ludobójcze normy trzymania ludzi w ograniczeniu, biznesie farmaceutycznym i politycznym, sztuczności, psychologiczna hodowla ludzi

Szkoda...

Czy istnieje jakiś sposób na akceptacje takowej wolności i szanowanie ludobójczych norm?

Tak... Zaufanie życiu że tajemnica jest Bogiem któremu można zaufać i nie trzeba się "denerwować" a zaufać życzliwie że cierpliwość, spokój, miłość zwycięży tylko proces wymaga zaufania

"Agresywna polityka jest bezczelnością po trupach do celu czyli pułapką poniżania ludzi znających swoje prawa" - tak powinno to brzmieć w normalnym świecie w którym faktycznie jakieś konstytucyjne prawa działają

Nie ma praw tylko chory teatr rozkazów

Na szczęście poezja działa

Zaufaj że chcąc nie chcąc jesteś i chcąc nie chcąc się zdarza

I to wymyka się logice bo to jest tajemnica - zauważ, wyluzuj...

Zablokowane pewne rzeczy w sobie, pewne założenia umysłu wetknięte agresywnymi psycho technikami podtrzymywane manipulacjami mogą powodować brak apetytu i pewne deregulacje w psychice co przekłada się też na ciało fizyczne lecz gdy człowiek jest w psychice otwarty to wtedy zaczyna funkcjonować bardziej naturalnie

Nasze nastawienie zależy przede wszystkim od świadomości ale też nastawienia psychicznego.

Ono jest motywowane ambicjami i interesami ale nie musi być motywowane tymi ograniczeniami bo może być chcąc nie chcąc płynne jak ocean i rozległe jak Wszechświat.

Może być kreowane doświadczeniami.

Jeżeli człowiek ulega zaplanowanym projekcjom rządu to wtedy psychika jest kształtowana przez kolonializm dyktatury czyli hodowle. Co się stało więc z psychiką społeczeństwa od czasu narodzin?

Ale gdy człowiek podejmuje wyzwanie doświadczać więcej i dalej pracując nad umysłem i doświadczając medytacji jako i odmiennych stanów dla zdobycia szerszych doświadczeń to psychika takiego człowieka nie jest patologią a efektem pracy nad sobą

Odstawanie od społeczeństwa i umiejętność bycia odpowiedzialnym za siebie i pewien rozum i rozsądek są efektem pracy nad sobą

Patologią jest Efekt Lucyfera i Faustowe Układy

By utrzymać psychikę społeczeństwa w ograniczeniu i bezradności przez efekt hodowlanej patologii która logiką wcale nie sprzyja społeczeństwu tylko oszukuje społeczeństwo ponieważ potencjał społeczeństwa jest znacznie większy i uważam że społeczeństwu należy się więcej uczciwie i rozsądnie

Bo przecież dla inteligentnych cwanych ludzi najprościej jest oszukiwać zbywając społeczeństwo i zakładając z góry że musi być głupie

Bo pewne sprawy świata i ludzi i planety będą tylko zrozumiałe dla ludzi inteligentnych. A komu się opłaca zrozumienie?

Lepiej trzymać ludzi w patologii bo tak jest łatwiej i prościej a wszelkie błędy zamiatać pod dywan, bo po co się trudzić jak ma się władze? Władzą trzeba się cieszyć i bawić...i pokazać fak ju uczciwym ludziom

Globalna wioska idzie w kierunku:

I love my money and fak ju

Przypomina mi się Mugol ala Golum Smigol i pierścień Saurona

Taki pierścień paktu z władcą piekieł....

wtorek, 2 maja 2023

Sukces dla Duszy

 Mówi się że sukces osiągają ci co mają rękę do kwiatów

Gdy przygotuje się pewne fundamenty to kwiaty same rosną wystarczy o nich pamiętać.

Zadaniem duszy nie jest dostosować się do społeczeństwa tylko znaleźć swoje miejsce w społeczeństwie i odkryć swoje przeznaczenie

A tutaj dyplomy nic nie dadzą wykształcenie nic nie da. Trzeba po prostu przejść przez odpowiednie drzwi.

Dopiero wtedy można myśleć w kategoriach wykształcenia czyli rozkwitania, ale....

Tylko tam gdzie kwiat jest pamiętany a nie przycinany czy wyrywany, oszukiwany, niedbany...

Tylko Tam gdzie ufa się w Jego przeznaczenie, Jego potencjał...

Tak jak odkrywano przeznaczenie w plemionach Indian, w jakichś społecznościach Nomadów...

Pewne konwencje myślenia pochodzą z kultury jaka wykreowała i spopularyzowała się w Ameryce. Jednak gdyby Kolumb nie dotarł do Ameryki a tym bardziej nie przyczynił się do najazdu chrześcijan i rzezi na plemionach amerykańskich Azteków Czejenów Majów to gdyby dzisiejszy świat czerpał z kultury amerykańskiej Azteków Czejenów i Majów to nie byłby bardziej atrakcyjny dla świadomości ludzkiej jako też psychiki społeczeństwa?


Dla dobra tej planety....

Czym więcej się dowiaduję na temat odkryć ludzkości tym głębsze mam przekonanie że wszystko zostało już odkryte jako wynalezione. Jesteśmy w momencie cywilizacji w którym pomimo tych odkryć świat zmierza w złym kierunku ponieważ mając to wszystko co zostało wynalezione społeczeństwo jest skierowane w złym kierunku, kierunku manipulacji by władze mogły ukryć wstyd I mając monopol na duchowość mogły odwracać wartości ludzkie. Wszystkie zakazy ograniczenia to To tylko świadczy o intencji tego co trzyma Ster dlatego społeczeństwo powinno się już dawno zbuntować i Żyć po swojemu na przekór by ci zakłamani narcystyczni wpatrzeni w siebie źli ludzie nie zatruwali już społeczeństwa i go nie ograniczali oczekując że życie polega na spełnianiu pragnień dyktatorów wszelkimi podstępami wszelkimi manipulacjami byle mieć władzę nad człowiekiem rządzić by rządzić. Tych złych ludzi nie da się przekonać ponieważ to są inkarnowane byty Piekielne i one tu przyszły się bawić życiem rządzić i spełniać swoje pragnienia a nie postępować mądrze

Mądrze by było gdyby inteligentne dusze zbuntowały się, przejęły władzę i realizowały tajemnice życia która daje wyraźne sygnały że dusza z natury jest dobra ponieważ jest miłością i determinuje się ku wolności, by realizować się dla dobra tej planety.

Przydałoby się tym światem, tym społeczeństwem dobrze pokierować ale nie "na logikę" ludzką...

To "Dusza Przeznaczenia" będzie wyznaczać kierunek jako samo się będzie działo

Poza logiką zwyczajnego "mózgu", zwyczajnego umysłu...

To jest w stanie zrozumieć tylko inna dusza....


Ludzie nie puszczą bomby atomowej bo stanowiłoby to zagrożenie dla klimatu lepiej w imię walki z efektem cieplarnianym stworzyć globalny rząd by kontrolować ludzkość.

Dlatego też podrożał węgiel w 2022 i może dlatego też trwa ludobójstwo by mniej ludzi produkowało dwutlenek węgla do atmosfery bo po prostu elity boją się podwyższenia temperatury bo gdy stopnieją lodowce arktyk to na świat wyjdzie to co elity chcą ukryć przed społeczeństwem.

A gdyby rozpętali prawdziwą wojnę a nie tylko informacyjną to jakiś plan władzy by się nie powiódł bo prawdopodobnie ludzie nie chcieliby uczestniczyć w wojnach albo też chodzi o to żeby jak najniższym kosztem utrzymać władzę by najbogatsze rodziny na świecie których oczywiście nie znajdziemy w żadnych statystykach dotyczących bogatych ludzi bo to są ukryte rodziny po prostu działają tak by utrzymać pewien swój standard a do tego Potrzebni są niewolnicy którzy będą tworzyć konsumencki raj i będą posłuszni w swej niewoli wobec klatki stworzonej z motywów by psychologicznie hodować człowieka z dala od ingerencji w "świat tajemny" ,którym interesował się Rudolf Steiner czyli widząc dzisiejszą sytuacje świata chodzi o  "świat władzy" którego fundamentami są mówiąc słowami Bławatskiej: prana i akasza. I który monopolizują sobie najbogatsi, ale narzucając na społeczeństwo odwrotność Filozofii wieczystej Huxleya. 

Władza specjalnie odwraca wartości by trzymać społeczeństwo w hodowli, bez tego ludzie by byli jak Mistrzowie Ziemi. A przecież czy bycie Prawdziwym Bogiem jest złe? Jest lepsze bo w zgodzie z naturą jako lepsze od bawienia się w boga z narzucaniem pragnień nietolerancyjnie wobec nonkonformizmu. W nonkonformiźmie może tkwić miłość, zrozumienie, piękno, odpowiedzialność i wola Boga wobec której człowiek jest truchłem napełniającym się obfitością Boga i to jest tajemnica życia.

Dobrocią można uczynić owocnym każdy teren...

Najwięksi mistrzowie borykali się z niepokojem egzystencjalnym ponieważ ich kosmiczne standardy były tak doskonałe i moce tak potężne w porównaniu z tym co społeczeństwo tworzyło jako świat że musieli odnaleźć się w sobie żeby to stworzyć z ludźmi godnymi których przesyłał im wszechświat

Poszukiwanie Odpowiednich Drzwi

 Poszukiwanie Odpowiednich Drzwi 

"Uderzanie głową w ścianę, czyli o krok do znalezienia i otworzenia drzwi..."


Człowiek pokorny już nie walczy... Bo chcąc nie chcąc wie 

👁🔥

Pokora wynika z miłości, a nie szanowania

Miłości która widzi i rozumie

A miłość współczuje i pamięta ale tylko to co dobre

Istnienie jest miłością ale jak można szanować oszustwo?

Można ze współczuciem tolerować co wynika ze zrozumienia jako i bezsilności ale szanować?

Można szanować siebie 🌠 

I to co jest ważne... W drugim człowieku

I cierpliwa jest 

Nie będzie pamiętać złego :) 

Gdy będzie prawdziwa...

Nie jest dyktatorem

Dyktatury nie można traktować jako wyznacznik bo to człowiek(miłość) bezpośrednio jest przy sytuacji by właściwie postępować a nie jakaś dyktatura która się nie interesuje tylko z perspektywy swojego czubka nosa pragnie kontrolować.


Projekcje, fantazje, narcyzm - gdy ludzki umysł jest nastawiony na ego, a świadomość nie wie że to dopiero początek lekcji...

Lekcji w której psychika uważa że jest się panem życia i śmierci

Ale jest zbyt porządliwa, zbyt gwałtowna...

Doświadcza, ale Nie widzi, nie wie...

Kieruje się motywami a nie mądrością

Kieruje motywami ale przestaje być przytomna 

Przestaje rozumieć wartości

A tylko patrzy na własny interes i emocjonalnie podchodzi do tego by za wszelką cenę mieć władze

Tylko nie ma w tym inteligencji by docenić to co ważne

A jest tak bo pragnienia przysłaniają pewną wrażliwość by to co ważne dostrzec

Dlatego błądzi i się wypala

Nie znajdzie przyczyny swych nieszczęść i szczęścia.

Jest zdeterminowana by rządzić kontrolować i motywować. Dążąc do egoistycznych fantazji...

Wtedy u ludzi uczciwych pojawia się tylko tolerancja ze względu na współczucie a może to prowadzić do patologii dot. "Pragnienia szacunku" ze strony narcyza

Toksyczna sytuacja gotowa...

A dziadostwo rozkwita wtem jak grzyb na ścianie w piwnicy przez jakiś mokry, zwilgotniały sen o rządzeniu. Sen o władzy w piwnicy własnej psychiki...

A okazuje się że to rządzenie to tylko tolerancja toksycyzmu ze strony uczciwych istnień...

Zaufanie jest ważne ale trzeba w tym mieć pewien poziom tolerancji i to też powinno iśc w drugą stronę że Ty coś robisz po swojemu a druga osoba ufa

Wtedy dopiero zaczyna się jakiś konflikt tylko gdzie w nim jest chwast? 

To pytanie jest do indywidualnego rozważenia...

I czy przez ściany można przechodzić? Uderzając głową w mur to nie ale powinny być takie możliwości by w końcu znaleźć właściwe drzwi i po prostu przez nie nieprzejść, iść dalej...


Kiedy ktoś ma psychikę ukształtowaną w taki sposób, by czynić dobro to wtedy tym co złe się ta osoba nie przejmuje, jest zdystansowana, bo w każdej bajce i tak dobro zwycięża. 

Mówi się że za to że ktoś "źle" mówi to wtedy trzeba zapłacić.

Tzw. "Pier*oli kocopoły" 

I można wtedy po gangstersku go dorwać i zrobić porządek

Jednak czy tak nie robią ludzie słabi?

Czy Joker nie był człowiekiem słabym, który walczył ze swą słabością?

Czy należałoby się nim przejmować? 

Oglądając Universum Marvela to na pewno tak.

Ale gdy można temu zapobiec to czy da się czy zawsze ma się stać to co musi się stać i nie mamy na to wpływu?

Jeżeli dusza chce pewne lekcje, zgadza się na nie to czy można odmówić duszy?

Czy pewne sprawy można zatrzymać i zmienić ich bieg?

Czy można w takich sytuacjach żartować czy eksperymentować?

Czy to jest nowa lekcja? 😜

Mszczą się ludzie słabi. Czy pewne sygnały należy traktować tak jak ten słaby człowiek?

poniedziałek, 1 maja 2023

Pokora i uważność wobec sygnałów/znaków 🤣

 Jeżeli człowiek wie jakie standardy są atrakcyjne dla dyktatury bo je widzi dosłownie to jedyną przeszkodą w utrzymaniu się w pewnych ustawieniach są niestandardowe sytuacje wynikające z dodatkowo nowych strategii narracji które zazwyczaj kończą ale Nie w ludzkim porozumieniu tylko w teatrze ściemniania gdzie teatr wygrywa nad osobą przytomną

Między narracją a moim zaangażowaniem okazuje się być ogromna przepaść - nazywam ją: teatrem ściemniania.

 I okazuje się być ogromna przepaść między teatrem ściemniania a narracją. Teatr ściemniania tworzy własne układy/stołki między narracją a zwykłymi ludźmi. Chyba że mi się tylko wydaje?

Ale nie trzyma się to logiki - sam przebieg wielu sytuacji jakby nie jest obiektywny a manipulowany nieuczciwie interesami których motywy są niejasne i nielogiczne wobec samej narracji i też zwykłych ludzi...

A dzieje się tak ponieważ teatr ściemniania tworzy własne standardy wobec dyktatury - standardy które nie idą bezpośrednio uczciwie z zamysłem dyktatury dlatego teatr ściemniania gubi się we własnych kłamstwach czasem a wszelkie niedociągnięcia trzeba wyprostować emocjami bo teatr ściemniania stara się naśladować dyktatora z jakąś nie wiadomo intencją zamiast uczciwie zaangażować się w obowiązek i z tej Uczciwości wobec każdej rodziny i zdrowej logiki wynikałby szczery obraz sytuacji który sugerowałby że narracja się czasami myli albo teatr ściemniania się myli? A tak ludzie zawsze za wszelką cenę oszukują siebie że są nieomylni  tworząc układy wobec narracji narzucając własne zasady ale one mają się nijak do narracji a bardziej chodzi o własny subiektywny interes nie wynikający też z jakiegoś logicznego zamysłu by było dobrze a subiektywnych emocji by za wszelką cenę po trupach do celu otrzymać czy utrzymać władzę...

A czy te gierki dotyczące władzy muszą ingerować w uczciwy zamysł zwykłego człowieka który po prostu stara się być odpowiedzialny? A to jednak tkwić musi w chaosie nieporozumień...

Ludzie bywają podejrzliwi gdy daje się im coś za darmo ale dla uczciwych ludzi za darmo to uczciwa cena

Najfajniejsi ludzie uciekają do lasów lub w takie miejsca Gdzie panuje uczciwość. W miastach w których panuje uczciwość są najlepsze imprezy i nie trzeba do tego żadnych wysoko budżetowych planów. Wystarczy tylko być uczciwym a Wszystko znajduje swoje miejsce i nie ma niejasności a jedynie możliwości

Niektórzy pracują po to nie żeby podlegać chorym standardom tylko po to żeby w przyszłości czyli zaczynając od teraz tworzyć lepsze standardy i to jest ich odpowiedzialność i panowanie nad sobą i żeby najlepiej zarobić tyle pieniędzy żeby stworzyć sobie własne standardy i się w ogóle wyprowadzić uciec zapomnieć o tych teatrach ściemniania.

Przez te całe ściemnianie życie zdaje się być jakąś jeszcze większą Piramidą nieporozumień

Fajnie by było kiedyś opuścić cyrk festiwalu hipokryzji hodowli społecznej i stworzyć uczciwe standardy. 

Ten napis powinien wisieć w każdej firmie xd

A na pewno na ratuszu w każdym zakłamanym mieście

Przynajmniej byłaby jakaś konkretna idea wobec tych narracji inne nastawienie do tego co się dzieje

- bardziej przytomne


Procesja potępionych.

Przez potępionych mam na myśli wykluczonych.

Będziemy mieli procesję danych, które nauka wykluczyła.

- pierwsze linijki Księga Potępionych

Tytuł książki nawiązywał do tego, co nazwał „przeklętymi” danymi Charles Fort - danych, które zostały potępione lub wykluczone przez współczesnych naukowców ponieważ nie są zgodne z przyjętymi przekonaniami. Fort zarzucił to głównemu nurtowi że naukowcy są konformistami, którzy wierzą w to, co jest akceptowane i popularne, i nigdy tak naprawdę nie szukają prawdy, która może być sprzeczna z tym, w co wierzą.

Edukacja która nie jest holistyczna, a na dodatek preferuje konformizm to fabryka naśladujących się robotów-zombie,

Których celem jest w przyszłości robienie loda kolonizatorom

😪

Archetyp człowieka zombie moim zdaniem to taki człowiek który ma wściekliznę i nie ma dystansu do ludzi i też nie kontempluje nad tym co robi. Jest systemowym trollem który zrobi wszystko co mu powie zwierzęcy instynkt zwany globalnie dyktaturą. Nosi różowe okulary przez które widzi stado baranów które wypadałoby zagryźć tak by pasowały do szablonów.

Odwrotnością jest człowiek przytomny. Człowiek przytomny czyli człowiek który analizuje który kontempluje który doświadcza i wyciąga pewne wnioski gdy Życie pokazuje mu pewne sygnały. To jest człowiek który potrafi się kontrolować który pod wpływem medytacji widzi w umyśle jakieś statystyki i to człowiek który jest bardzo uważny wobec środowiska w którym żyje i potrafi wyciągać autentyczne wnioski jako stawiać hipotezy typu "co autor miał na myśli"

Oczywiście wskaźnik tych archetypów zawsze się waha nie musi wskazywać ewidentnie jednego może się zmieniać na drugie

Oczywiście do tego jeszcze można dodać internetowego trolla ale jako autor osobiście nie dodam. Zostanę przy tych dwóch

Edukacja która nie jest holistyczna, a na dodatek preferuje konformizm to fabryka naśladujących się robotów-zombie,

Których celem jest w przyszłości robienie loda kolonizatorom

😪

W ogóle co to jest majster? To nawiązanie do jakiegoś majsterium kłamstw? Czy do operatora grilla na majówce?

A wpadanie w szał to jakieś kung fu szał shaolin?

Misterium czyli kult religijny, tajemnica, przeżycie osobistej relacji z bogiem

To Majsterium będzie kult religijny, tajemnica, przeżycie osobistej relacji z dyktatorem zabawy w boga

Misterium - formy kultu religijnego dostępne jedynie dla osób wtajemniczonych, które przeszły rytuał inicjacji. Często odbywały się w nocy, odprawiano je przy śpiewie i tańcach, łączono z przedstawieniem, pokazującym mity związane z bóstwem, które czczono w misterium.

Czyli wykształcenie i znajomości to pewnego rodzaju misterium jako inicjacja wobec dyktatury mhmm...by czuć się mądrzejszym mhm...