Aktualnie Polecany Post

Wolność jest uczciwa - wolność to prawo Uniwersum

Dlaczego nie ma miejsc dla ludzi o otwartych umysłach? Gdzie na nowo weryfikowalibyśmy się w swych pomysłach Jest za to dużo miejsc dla...

sobota, 24 grudnia 2022

Irracjonaliści w kłamstwie

Wszystko zakłamane, ludzie chronią kłamstwo znajdując trochę radości w irracjonalnej dziczy. Nie myślą współpracować w kierunku prawdy. Społeczeństwo jak donikąd droga, irracjonalna walka o nic, chwilowa halucynacja w rękach narcyzów na sznurkach globalistów.

Inżynieria społeczna, nowe eksperymenty nie wzbudzają żadnego zainteresowania - na tyle by podejrzewać że to zamach na wolność i zdrowie i pieniądze narodu.

Ludzie zamknięci w mentalnych więzieniach pielęgnują ego chcąc być perfekcjonistami.

Na tyle perfekcyjnymi by tracić rozsądek stając się zbyt pewnymi siebie, lecz zanika zmysł inteligencji. Są perfekcyjni jedynie w planowaniu, lecz realizacja tych planów to trochę szczęścia i same porażki, łamanie konstytucji, łamanie paragrafów, zaniedbywanie relacji, nieodpowiedzialność, życie na pokaz zamiatając pod dywan swoje błędy czy zrealizowane idee ludobójstwa.

Może to działa i można konsekwencje swoich działań zamiatać pod dywan.

Działa bo system jest chory, a nie dlatego bo tak powinno być i to jest w porządku.

Konformizm wobec systemu działa.

Ale sam system nie jest porządkiem, a chaosem, z którego wyłania się globalne więzienie, obóz koncentracyjny...

W tym obozie wrażliwość na "prawdę" kończy na stosie

Wrażliwość na "prawdę" okazuje się być deptana przez stado irracjonalistów

Ludzie się tak zachowują by zaspokoić zmysły, poczuć satysfakcje, ale nie mają tego zmysłu inteligencji, by mieć swój rozum...

Rozum ponadczasowy

W irracjonalnym świecie rozum inteligencji często nie gra roli, ale gra role dyktatura 😌 i zło w ludziach - fałszywe przekonania wykreowane dla zła a nie dla prawdy i miłości do ludzi.

Jak szanować głupotę która czerpie satysfakcje z braku rozumu?

W świecie panuje przekonanie że jak ktoś więcej umie w danym rzemiośle to ma prawo innych gnębić tylko dlatego bo z zasady trzeba go szanować

Taka jest mentalność społeczeństwa

Społeczeństwo toleruje przemoc dla satysfakcji dla zaspokojenia swoich zmysłów.

Inny jest kontekst gdy ktoś wchodzi do klatki na ring a inny gdy ktoś poluje dla zaspokojenia zmysłów by poczuć satysfakcje

Ludzie nie mają żadnego poczucia odpowiedzialności wobec chorych sytuacji

Gdzie siła wygrywa z rozumem to ludzie nie mają samorefleksji by pozostać ludźmi - stają się irracjonalistami, narcyzami, psychopatami

Ludzie nie lubią uczciwych, grzecznych i prawdomównych ludzi, a zacofanych i zakłamanych

Ludzie nie lubią świadomości, ponieważ z perspektywy świadomości nie ma nic na pokaz, co mogłoby osłodzić zmysły, jest niekiedy tylko gorzka prawda

Jest tylko rozumienie tego co jest inteligentne wobec prawdy i miłości do Niej...


W pełnej wspomnień

Refleksji i traum

W globalnej wiosce

W po*ebanej sytuacji

Powstaje dzicz

Niektóre przypadki

To już huligaństwo

O krok od rękoczynów

Gdy czuwa anioł...

Bo ktoś ma pragnienie

Upolować ofiarę

Dla satysfakcji

I Jak odnaleźć rozum?

Gdy tyle spraw

Pośród irracjonalizmów?

Każdy dzień

To chora fantazja

Nowa szansa

Dla psychopatów

By upolowali mnie

Czy Ciebie...


Przychodząc na Świat...


Irracjonaliści uczą Cię

Jak nie myśleć

Programują

Jak być więźniem

A gdy nie rozumiesz

Pytasz: Dlaczego?

To nie powiedzą

Że żyjemy w łagrze

A później będą wytykać

Brak rozumu...

A ich Indoktrynacja...

To nic innego

Jak kłamanie

Nie tłumacząc prawdy

I zarabianie na tym

Pasożytując

Na tym nieszczęściu...

Skąd mieć rozum

Skoro programowanie

I irracjonalizm

To próżnia

I iluzja

Skąd wiedzieć? :) 

Skoro kłamstwo

Jest jak zaraza...

Jak porozumieć się...

...Z oszustem...?

Jak odnaleźć siebie

Pośród eksperymentów

W chaosie ludobójstwa?

Gdyby prawda

Była głośno mówiona

To moja wizja

By była bardziej

Rozumiana 😀


W systemowym praniu mózgu

W łagrze Unijnym

Ludzie nie potrafią rozumieć

Idąc torem dyktatury

Porzucają logikę

Własnych wątpliwości

I procesów myślenia

Zostają narcyzami

I irracjonalistami

A na marginesie rozum

Gdy człowiek jest oczytany

Poznał komunizm

Staje się narcyzem

Wykonując rozkazy

Jest irracjonalistą

Konsekwencje sytuacji

W którą wciągnęli ludzi

Doprowadziły do chaosu

Braku zdrowej logiki

Podcinania skrzydeł...

Wypalenia z emocji

Ale gdy zaczyna rozumieć

To co przeczytał...

Zaczyna się zastanawiać...

To zostaje na marginesie...

Jest terroryzowany...

Zastanawia się nad tym...

Że nie chce tego robić...

Nie identyfikuje się z tym...

Irracjonaliści wciągają w grę...

Ale on już ją porzucił...

Stał się rozumny

Czym więcej zrozumiał

Tym świadomość lśniła

Jakby piorun w oku

Coraz mocniej

Aż wymiar kosmiczny

Rewolucja w psychice

Otworzyła...

I porzucając myśli

Poczuł lekkość

Jakby lecąca gwiazda

Gorące oświecenie...

Miłość...

sobota, 17 grudnia 2022

Krótki wiersz o obłędzie

Krótki wiersz o obłędzie


Masz problemy z rodziną

Szukasz pomocy 

Przez co nie można tobą manipulować 

Bo szukasz pomocy

Zamiast się dostosować

Nie możesz się dostosować

Nie potrafisz normalnie...

Wyszedłeś ze schematów

Bo masz problemy z rodziną

 Zostałeś w kropce

Osądzany niesprawiedliwie

Przez autorytety

To będą źle o Tobie gadać

Bo szukasz pomocy

System robi pod górkę

Bo nie można Tobą manipulować

Jest ciągła presja

Niepokój przez problemy...

Bo autorytet ma swój plan na Ciebie

Zamiast pomóc

Zrozumieć

Wysłuchać z pokorą...

Dociekać sprawiedliwości

Gdy kotłuje się w Tobie

Trzęsie nieporozumienie

Gdy znasz siebie

Wiesz co potrafisz

Masz potencjał


Coś dawno temu pękło

Zło wygrało kolejne bitwy

Emocje ucichły

Zostało tylko źródło

I symulacja...


Obiecana przyszłość

To fikcja

Pranie mózgu trwa...

Realiści jej dokonują...

Szczerość należy do poetów...

Kłamstwo do realistów...

Ludobójstwo w tle...


Minęła przed oczami okazja

Kolejna szansa na miłe wspomnienia

Gdy odkryłeś kolejny eksperyment

Doznałeś kolejnego przebłysku

Że trwasz w łagrze maine kampfe

Obóz koncentracyjny pracy

To środowisko dla eksperymentu

A cyrk jaki trwa to folwark zwierząt

W orwellowskim praniu mózgu

Kolejna rewolucja Huxleya...

Coś tu nie gra...

Unia to fabryka zła

Prorocy wiedzieli

Ale jesteś z tym sam

Ale nie samotną wyspą

Otwiera się perspektywa

Widać nowe okazje

Szanse są nieskończone

Wystarczy wybrać jedną

Nic odkrywczego nie będzie już...

Ale wybrałeś tą złą...

I przegrałeś

Samo życie

Taki ułamek wszechświata...

Takie ziarenko na pustyni...

Nic odkrywczego...

Cierpienie to iluzja

Satysfakcja to iluzja

By rzeczywistym był sen

Że życie jest oczywiste

A jest tylko wymysłem

Moim wymysłem

Boga w każdym ułamku...

Obserwuję

I wiem

Pamiętaj ❤


Bazując na praniu mózgu

Gdyby nie pomoc rodziców

Zaczynając od zera

Skończyłbyś w ośrodku...

Gdzie eksperymenty trwają

A to znaczy że ktoś czuwa...

niedziela, 4 grudnia 2022

Ying Yang Archetypów dla Rozwoju sytuacji Istnienia

"Głosy Rozsądku poza schematem"

Gdy człowiek czyni coś małego to go zdepczą bo każdy myśli inaczej, a zwierzęca natura egoistów tego za szybko nie rozumie że można coś zrobić trochę inaczej, dlatego społeczeństwo w strachu wykonuje rozkazy mając skłonność do totalitaryzmów tak samo nie wychodząc z innowacją i mądrością przed szereg

A gdy człowiek czyni coś ogromnego to nikt nie patrzy na błędy, na szczegóły, bo ważny jest cel, a to jak go tworzą to wszyscy mają w dupie co robią po drodze małymi krokami, do czego dążą...

Gdy zadaje się pytania lekarzom czy jakimś pracownikom systemu a oni odpowiadają: Nie powinno Cię to obchodzić

To można im odpowiedzieć: Ale jest Pani świadoma że wszyscy pracownicy publiczni są kształceni do swoich zawodów z naszych podatków? Ministrowie przelewający dofinansowania też. Dlaczego miałoby mnie to nie obchodzić? Przecież posiadanie tak wielkich pieniędzy to niebezpieczne dla wolności innych ludzi - ich suwerenności, bo wtedy macie pieniądze by wasz interes był ważniejszy od praw innych ludzi...

Ale to już nikogo nie obchodzi bo osiągacie cel który jest w interesie wielu, a to wystarczy by zdeptać jakieś głosy rozsądku przy popełnianiu zbrodni, łamaniu etyki.

Człowiek jest narcystyczny i uprzywilejowany gdy tworzy wielkie rzeczy, w których wielu odnajduje swój interes na podstawie tej systemowej piramidy manipulacji. 

Tworząc te ogromne rzeczy zdaje się być wrażliwy na ich punkcie i na punkcie siebie - Jego egoizm buduje bardzo wrażliwe fundamenty. Jednak by budować etycznie słuszne te fundamenty niezbędna jest świadomość. Ludzie czynią wielkie kroki w swym cwanym skoku manipulacji. Ale przy tym nie ma żadnych skoków kwantowych. Czynią coś ogromnego co mydli zmysły, ale nie obserwują szczegółów, są nieświadomi jakie zło w tych skokach wyrządzają - ich schematy myślowe są wprowadzane czysto mechanicznie , są wrażliwi na punkcie swego ego, interesu, kalkulacji - wrażliwi na punkcie własnej opinii, a nie refleksji sporadycznych jednostek...

Życie jest spontaniczne i tajemnicze, więc po drodze może dziać się wiele absurdów i teraz kwestia by w nie strzelać czy trzymać spluwe przy głowie czy faktycznie zastanowić się skąd wzięły się te potencjalne przeszkody, czy one nie stoją na straży etyki i przypadkiem nie chcą zwrócić uwagi na coś bardzo ważnego, co umyka wszystkim, a tragedia wisi w powietrzu...

Ciężko człowiekowi zrozumieć pojęcie dobra i zła gdy żyje w tym świecie otoczony przez sprawy tego świata, ale wystarczy poddać w wątpliwość to wszystko i uważnie poszukiwać w swoim doświadczeniu co jest prawdziwie dobre, co służy, co jest przyszłościowe w realizacji siebie. To co dobre nie musi być przyjemne, może sprawiać wiele kłopotu, ale wyniki w kalkulacji wszystkich efektów potwierdzają sukces lub porażkę. - z uwagi też na to co uważamy za prawdziwą wartość.

Gdy coś się wydaje dobre i potwierdza tak cały układ ludzi wykształconych do roli ekspertów nie oznacza to że nie jest to jakimś puzzlem w całej układance powolnego procesu ludobójstwa. Konspiracja agentury tak pilnuje świata by realizacja dyktatury przebiegała bardzo łagodnie, ale widać z miejsca jak zabiera się wolność w imię "wyższego dobra" wagi państwowej, ale to dobro ma swoją drugą stronę medalu, a te wszystkie medale gdy się je odwróci tworzą jakiś niewesoły żart. Tym bardziej że zdaje się, że ludzie nie mają wpływu na to jak ten medal ma wyglądać, tylko są zależni od tego medalu - nie mają na to wpływu.

Więc na co mają wpływ? Dobre by było gdyby mieli wpływ na innych ludzi - na ludzi którzy chcieli by zmienić świat, aby wiedzieli że jest taka sytuacja.

Dobre by było gdyby tworzyli własne konspiracje i werbowali ludzi nawet w takim zamyśle wirtualnej przestrzeni.

W założeniach potencjału ludzkiego wszystko jest eksperymentem, więc i działanie dla dyktatury i przeciwko dyktaturze niesie ryzyko.

-Podawanie szczepień produkowanych hurtowo bez badań alergicznych itd.

-Zarządzanie miliardami ludzi którzy mają inne priorytety by każdy postępował jednomyślnie

-Globalistyczne zapędy totalitarne by tworzyć jeden rząd światowy 

- inflacja, drukowanie pieniędzy

- bogacenie się na kryzysach przez które inni tracą majątki swego życia

Wszystko jest eksperymentem.

 Zawsze jest ryzyko. Życie jest niebezpieczne, gdy coś się robi.

Bezpiecznie żyją Ci co robią tak by unikać problemów :) tzw wyzwań.

Tylko wypada sobie kalkulować co jest bardziej etyczne, przyszłościowe, inteligentne...

Dobro nie powinno być błyszczącym medalem, przyjemną fantazją, czasem bywa jest kłopotliwą koniecznością, gdy w złotym pałacu mieszka sprytny Anioł Śmierci

Najpierw zabijają Proroków wytykając ich a później wybielają ich groby, gdy zmienia się narracja że mieli racje.

Ale Ci co przeżyli im nawet nie pomogą bo to nie jest w interesie "tych co uważają się za Panów Świata". Po co płacić odszkodowanie komuś kogo miało się zabić? Lepiej poczekać aż umrze w cierpieniu i wtedy grób jego wybielić i pomnik postawić gdy to w interesie by było by mieć reputacje wśród ludu.

Koniec świata, więc coraz bardziej absurdalne "prawa ustawowe" a ludzie myślą że to raj bo rząd dba o ludzi haha

Niektórzy myślą że są panami świata a gdy powie się im jakąś prawdę w oczy to włączają się im kompleksy haha

Ludzie Ubrali takie maski nieświadomie, dokonali takich wyborów w niższych wymiarach - wymiarach zwierzęcych zmysłowych, a obudzenie nieświadomości pozwala zrozumieć dlaczego te maski założyli i kim są naprawdę

Ci wszyscy ludzie...

Którzy stając się świadomi nieświadomego budzą Boga w sobie i ruszając w świat we wszystkim widzą siebie...

Siebie jako jedność jako cały wszechświat i całą tajemnice wymykającą się jakiemukolwiek pojęciu w tym śnie...

Unia to globalistyczny żydo niemiecki łagr a na podstawie holokaustu stworzyli algorytm wprowadzania ludobójstwa w postaci pandemii przykrywając go "praniem mózgu" jako narzucaniem irracjonalizmu w "przekonującym opakowaniu".

Gdy nie da się Tobą manipulować to będą manipulować innymi by byli przeciwko Tobie.

Programując kolejne uwarunkowania w ludziach wierzących w manipulacje...

Od czasów wojny nic sie nie zmieniło, komuś zależało na praniu mózgu dlatego powstała polityka, by poprzez agentów wnikać do podświadomosci i prać mózg zachodnimi hasłami "cywilizowania" dla globalnej wioski.

Huxley miał rację...

Jedna z kolejnych Rewolucji tego prania skończyła się ludobójstwem, ale ludzie są już tak zahipnotyzowani tym praniem mózgu że możliwe nawet tego nie zauważyli skoro...

Rządowa telewizja o tym nie mówi, a wypromowane autorytety do dziś twierdzą że rząd dba o zdrowie ludzi... 

Gdy jest rozkaz to rzucają się na łeb na szyję ale gdy jest faktyczny problem a rozkazu nie ma to będą wymyślać bajki byle uciec od problemu jako obowiązku którego nie uważają w swej odpowiedzialności...

Zostawią to w milczeniu, zagłuszą milczeniem, zignorują. Konstytucja działa wedle widzi mi się :) czyli tak jak każe rząd - dyktatura.

Kiedy Bóg przymyka oczy to w ludziach rodzą się demony.

Gdyby ludzie żyli według słowa bożego i własnego rozumu a nie wedle ustaw czyli mechanicznych manipulacji to do wielu rzeczy by nie doszło - teoretycznie... By nosili krzyż, ale ten krzyż da się donieść, da się umrzeć i zmartwychwstać, gdy płynie się w miłości do źródła, gdy ma się wiarę...

Lekcje dają refleksje po to by zapomnieć o lekcji i zrozumieć przesłanie przypadkowo nieprzypadkowe dostrzegalne tylko nagle indywidualnie jak cud będące jakąś " wskazówką" od Aniołów, Boga...

Które się dzieje tu i teraz cały czas gdy widzimy duszą to co przypadkowo nieprzypadkowe, dostrzegalne indywidualnie

Narcyzi i "Chrystusowi" nie będą się wspierać a jedynie spierać jako interes spiera się z autentyczną prawdą bo rozwój ludzkości to ying yang tych dwóch archetypów: narcystycznych ekstrawertyków i introwertycznych buddów.

Ekstrawertycznych interesów

I introwertycznych rozumów


Można też to podsumować:

ObBłędni realiści i niezaradni Poeci 

Twardy Wymiar zwierzęcy i miękki wymiar jakości wyższej

Ekspresja Zmysłowości powierzchownego umysłu iluzorycznych postaci ego w fikcyjnym świecie obłudnych realistów

I Introwersja głębi świadomości przepracowywującej autentyczną prawdę z perspektywy krystalicznej jako wyzwolonej z brudu oszustw i uwarunkowań...

Ale też mogą zdarzyć się różne idee

Kwestia żeby Ci nieświadomi realiści przestali działać wedle komunizmu Marksa zemsty na ludzkości a żeby ludzie świadomi narzucali logikę uwarunkowanym w nieświadomości realistom