Czekam aż czas mnie naprawi, a w słowach rozweseli
Gdy otwieram się jestem pełen energii, pełen swej woli
Widzę jak ze szczytu w okowach promienistej aureoli
Gdzie czas zwolnił tempa po czym przyspieszając powoli
Wpadam z werwą swą energią jak w kręgle kulą w sedno
I zmysły odczuwają dynamicznie swą moc okupując piękno
Bo zrodziła się ona w mej wyklętej do cienia osobistości
Zabłysła jak Oko Saurona powodując rozbłysk ku mądrości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)