Spokój otrzeźwia widzenie jako postrzeganie i harmonizuje jako koncentruje energie Chi - energie operacyjną a Ta wprawia ciało na wyższy poziom i daje lepszy przepływ jako przewodzenie ducha jako doświadczamy wyższego poziomu.
Wrażliwość pomaga dostroić się jako dostrzegać - służy czułości, więc i intuicji
Nieważne co przeżyłeś - ważne co jest teraz i do czego zmierzasz
Nowy Słowianin to nowy gatunek technologi przyrody, który ,,buddyjsko" nastrojony wchodzący do raju w anielskim poczuciu i radości przechadzający jak lew w spokoju, harmonii i kumulacji energi operacyjnej Chi, pełen miłości i mężny jako nieustraszony
Na Buddyzm, prawdę i ważne nauki mistrzów dobrze nakierowywał Osho
Na prawdę dobrze nakierowywał Jezus i ewangeliści (w niemodyfikowanych tekstach)
O Świadomości ogólnie dobrze jest nauczane przez Eckharta Tolle
Konfucjusz, Lao Tsu, Sokrates, Bruce Lee - też dużo rozjaśniają...
Szczerze przyznam, że fajną zajawkę miałem przy dziełach autorów: Johna Maxwell, Timothy Ferris, Kevin Dutton, Aleister Crowley, Robert Greene, Baltasar Gracian, Robert Caldini, Brian Tracy, Andrzej Czesław Klimuszko, Alan Watts, Donald Trump, Mark Fisher, Napoleon Hill, Artur Wikiera, Mistrz Himalaya, Saint Germain,
Poza tym dużo jest fajny dzieł, wciąż się wzbogacam tym co przykuje mą uwagę...
I potępiam wszystko co związane z Sekretem tzw. Przyciągania, gdyż jest to chwyt marketingowy, sekrety istnieją nawet te przyciągania, ale z tych dzieł ich nie pojmiecie.
Wszystkie te książki to fajna zajawka, ale jednakże nie były mi potrzebne, gdyż żadna z nich nie odnosi się do sedna, a wędruje gdzieś pomiędzy... Jedyną oświecającą jako bardzo istotną książką na mej drodze była Księga Mądrości Osho, którą w połowie czytania zostawiłem, gdyż dosnałem teraźniejszości jako oświecenia. Dlatego odradzam po cokolwiek sięgać, a najwłaściwiej jest znać swą doskonałość, czyli ciało i stać się czystym bez mentalności jako nieskazitelnym duchem - doskonałym i kierować się swym światłem...sztuką i praktyką kierowania sobą...
A gdy coś nie wychodzi to nie porzucaj tego tylko bądź ponad innych nastawienie i jak torpeda zmotywowany dopnij tego jeżeli czujesz, iż to istotne jest...
Nie trzeba się uczyć, a gdy ktoś mówi, że jesteś nieuk to jest to określenie ,,socjalizmu szatańskiego" jako iż jest różnica między tym że jesteś niedojrzały, a tym że nie chcesz uczestniczyć w programie polityki nauczania i masz wielkie ambicje do nauki tylko program nauczania podcina skrzydła Ci próbując szantażem i niedobrymi praktykami nakłonić do podporządkowania....
Tak samo jak ktoś podsumowuje Cię żeś bezrobotny lub bez wykształcenia - to też są określenia tegoż socjalizmu szatańskiego poprawności politycznej...
Każdy jest doskonały i nie ma czegoś takiego jak niewykształcenie czy bezrobocie.
Może być niepojęty, niewykształcony ciałem do wymagań sprawności fizycznej, a bezrobotny to już określenie bardzo brzydkie jako przyroda miałaby pełnić funkcje robota wpasowującego się bezrefleksyjnie pod idee, by każdy przejawiał ów poprawność polityczną...
A każda poprawność polityczna nie jest szczera i jest narzędziem manipulacji, by uwiarygadniać oszustwo....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)