Aktualnie Polecany Post

Wolność jest uczciwa - wolność to prawo Uniwersum

Dlaczego nie ma miejsc dla ludzi o otwartych umysłach? Gdzie na nowo weryfikowalibyśmy się w swych pomysłach Jest za to dużo miejsc dla...

sobota, 20 maja 2017

Światło i zło, być albo nie być? Lawiruję...

Gdy nie będziesz posłuszny wobec zła to zło będzie chciało Cię zniszczyć trawiąc siebie
A to przecież zaufanie i wybaczenie daje przestrzeń dla rozwoju i jest dobre.
Zło będzie Cię chciało zniszczyć bez wybaczenia, zło nigdy nie wybacza, chyba że złożysz mu ofiarę i będziesz służyć jako sprzedając duszę.

Bo zło nie wybacza tym którzy odmawiają sprzedania swej duszy, którzy pomimo idą dalej - zło nie wybacza

Zło chce żebyś się zezłościł, prowokuje Cię - zło nienawidzi wybaczenia i boi się doskonałości, boi się nieskazitelności i światła, prowokuje trzymając ciemności, narzucając ciemność, ale nie ulegaj - wybaczaj

Przekraczając pewne granice zwracasz uwagę zła jako zło będzie Cię prześladować, będzie Cię kusić na każdym kroku, zachęcając, argumentując, proponując, a czasem szantażując....
A pustynia będzie się wydawać nieskończona, a świat jako mentalne więzienie, by sprzedać duszę - będzie się wydawać ostatecznością...
( to tylko złudzenie na pustyni...)

Jak bardzo trzeba być silnym
Jak bardzo trzeba być szalonym (czytaj "rozsądnym")
I jakże wielkie konsekwencje to za sobą ciągnie...
Być albo nie być...
Być bohaterem światła czy lawirować pomiędzy ulegając wciąż w strachu przed konsekwencjami poprawności politycznej?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Odwiedzaj mnie częściej! :)