A zwiedzając wszechświat Architekt nie nakazał wam ekspansji, ale a byście doświadczali pełni fascynacji jako mężni a nie lękliwi, jako dobrzy i nieskazitelni, a nie źli. Jako nieskazitelni i doskonali, gdyż wy macie być nieskazitelni duchem i doskonali ciałem a światło was pokieruje i otworzy drogę, gdzie światło zdepcze wszelakie zło ducha na drodze i serce zatriumfuje chwilowo w ciele nad oddanym złu jako służącemu duchem ku sprzeciwionemu prawdzie oszustwu.
Nie wiem czy wszechświat współpracuje ze sobą, ale na Ziemi przyroda istnieje tylko dlatego, by każde ciało odgrywając swą rolę współpracowało, by duch nie martwił się ciałem jako iż ciało sygnalizuje braki, serce sygnalizuje złe działania jako zle ukierunkowania , które doświadcza duch ciałem i duch się martwi, więc ciało przechodzi dawka stresu i substancji niedobrych...te sygnały są dlatego, by duch pojął dzięki światłu Architekta, które tłumaczy jako daje wskazówki... By duch uświadomił sobie właściwy kierunek dla ciała i dla sytuacji przyrody, by czynić jako zmotywowanym być do działania i próbować działać w dobrym kierunku, by ziściła się światłość jako prawda i harmonia dobra gdzie kazda prawda mądrością aktywną dla siebie jako dla zmysłów...
Duchu uświadamiaj się, by właściwie kierować i być gotowym na kolejne światło, które objawi się niespodziewanie jako na drodze intuicji, która wynika z głębokich próźb i nastawienia ku temu, by tak się stało i światło objawiło się nagle, niespodziewanie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)