Z obecności w rozmarzeniu ku realizacji

Żyję na maksa, jestem najlepszą wersją swego bytu

Znów bezgranicznie się raduję w miłości do rozkwitu 

Synchronizuję z doświadczeniem dostrajając w moc zenitu

Przez czystość umysłu promień uśmiechu z serca dynamitu 

W nieograniczeń psychodelii znów śnię lecąc ku podstawie

By poczuć procesem wolność i wyzwolić się w zabawie

Słowa są tylko kierunkiem, ważny jest proces tworzenia 

Napędza machinę, która leci realizować swe marzenia

Więc czytać to nie ma znaczenia, liczy się doświadczenie 

By poczuć piękno we wszystkim i docenić przez miłości promienie

Nikt nie ma wpływu na to co zrobię czy myślę, czy jestem logiczny

Każdy doświadcza jak lubi, a to proste gdy duch jest mistyczny 

Wystarczy uderzać pokonując siebie z łagodnością do ludzi

I namiętną precyzją melodii w zabawie procesu, który się budzi

Każdy jest mądry, każdy ma już to w sobie, by móc dokonywać 

To kwestia jedynie postanowienia, odwagi i by siebie pokonywać
Rozbudzać mechanizmy w opanowaniu procesu ku możliwości
I uderzać natarczywie wedle strategii i skupieniu ku czujności

A Twoja marudząca strona zacznie błyszczeć mądrościami

Trzeba ją dostroić do sytuacji w koncentracji działaniami

Z Obecności ,,Ja'' w inteligencji i świadomości w mocy skupienia

Teraz uderzaj i przekonuj marudę w każdym o wartości doświadczenia

Układaj swe słowa sugerując się wyobrażeniem swych marzeń 

Pragnieniem i odwagą by kierować marudy do wyobrażeń 

A poczują się lepiej i mądrością jeszcze błysną, by to budować 

I po zbudowaniu tej abstrakcji zaakceptują a ja będę się delektować...

Chyba już wiadomo, że pragnienie tworzy w ludziach marzenia

Moje brzmi, by odczarować wszystkich w imię Prawd do wyzwolenia

By kontemplować z nimi nałogowo prawa doświadczenia

Wewnętrzne mechanizmy procesu i nieśmiertelność istnienia 

Dając proste argumenty, że wszystko jest legalne

Zgodnie z tym co Architekt nałożył w Prawa Uniwersalne

A te również tyczą się praw fizyki każdego stworzenia

Mechanizmów, które natchnione przez energetyczne istnienia 

 W procesie doświadczenia i swego ,,Ja'' nieśmiertelności
Które bodźcuje połączone ze źródłem nieskończonej mądrości

Rzeczę: Nie lękajcie się! Nie gniewajcie przez lęki

Naprawdę ma miłość ku Wam promieni się wrażliwa na te męki

Jednakże lecę dalej, choć wzrok odwracają te Boskie zjawiska

Kocham życie, kocham te cząstki Boga lecące w złomowiska

Ludzie boją się swej mocy idąc w narzucony tok myślenia

Choć wiadomo że rezultat tworzenia do procesu nie ma znaczenia...

To proces je nadaje i respektuje ważność martwego ukształcenia

Otwórz serce na wszystkie zjawiska strojące się do Twego doświadczenia

I jako proces wskazuj kierunek ze swej perspektywy 

I doświadczaj już ten poziom, będąc w świecie symboli nieżywy...

Bądź odważny kierować się sobą w całej zjawiskowości

I czując pełnię, bez ograniczeń graj swą melodie miłości

Bądź odważny dostrajać się od serca promieniem i miej serce właściwe

Gdy ktoś będzie miał brud w umyśle - przeniknij go, bo to uczciwe

Pamiętaj o skupieniu i ważny jest stan tajemnicy serca

I niechaj energia Ciebie przez całe ciało się przewierca 

Pobudzaj proces ku szyszynce a opanowany osiągniesz stan możliwości 

I lecąc w ekstatyczności tajemnicy staniesz się Światłem w stanie nieważkości...