Gdybyś tu była Droga Małgosiu, tak bardzo Cię kochałem
Choć podejmowałem złe decyzje to stracić nie chciałem...
Z Tobą wspominam chwile cudowne, te najpiękniejsze
Tak bardzo Cię pragnąłem, kochałem i to było najważniejsze
Oj Aniu jak to się stało, byłaś taka piękna i tak bardzo bolało...
Tak bardzo jesteś w moim sercu, które się zakochało
Paulinko dlaczego tak wyszło, że razem nam żyć nie przyszło...
Nie mogłaś się spotykać, a ja załamany - tak jakoś wyszło...
Olu, to było dziecinne a przeżywałem to straszliwie
Niedojrzały byłem i może dlatego kochałem skrycie i uczciwie...
Ah śniłem nie raz, moja Ewa, to romantyczne i niebezpieczne
Nie panowałem nad sobą - a moje serce było ślepe i waleczne
Zosiu choć raz było cudownie to odeszłaś wtedy
A ja się zakochałem, dałaś mi nadzieję i dni biedy...
Ty mnie nauczyłaś Ewelinko jak kochać prawdziwie
Jak się nie poddawać i sercem być szczerze i sprawiedliwie
Z Tobą najdłużej się kochałem, Ty byłaś niezwykła, wyjątkowa
Choć miałaś problemy to nie powiedziałbym złego słowa...
To starałem się jak mogłem, by Cię motywować
Tak bardzo kochałem, ah.. co będę się przejmować...
A Sandra zawsze zakręcona i pełna radości w śmiechu
Tak bardzo pragnąłem Cię całować w stanie niestabilnego oddechu
Gdzie się podziały te wszystkie przygody, te wspomnienia
Znów jestem sam, siedzę w parku o północy i nic nie ma znaczenia...
Nie bądźcie konsekwentne wobec słów, które padły
Uleciały i zostało milczenie, w pamięci pulsowały i się rozpadły...
Ah czuję to sercem, tę radość pięknych chwil, uśmiechy
Miałem wtedy w Was tyle ciepła, miłości, pociechy...
I czuję w łomocie, że tak bardzo to wstrząsające
Bo przykro jest, bo kiedyś obok było Wasze serce bijące
A teraz tylko wspomnienie widzę i pragnienie prawdziwości
Ah tylko czy to możliwe, gdy żyją w ślepej aktywności
Lub zagubione w mentalności, nie da się zbudować relacji
Gdyby nie system, bym nie tracił, byśmy mieli więcej motywacji...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)