Aktualnie Polecany Post

Wolność jest uczciwa - wolność to prawo Uniwersum

Dlaczego nie ma miejsc dla ludzi o otwartych umysłach? Gdzie na nowo weryfikowalibyśmy się w swych pomysłach Jest za to dużo miejsc dla...

czwartek, 13 kwietnia 2017

Refleksja ,,Nirwana''

Medytacja - oderwanie od ,,tożsamości umysłu" - od formy myślowej, z którą utożsamia się ego ,,Wąż" żyjący grzechem pierworodnym umysłu (defektem) będąc ku koncentracji w skupieniu do swej prawdziwej, pierwotnej istoty, pustki - ducha, który nasyca by Proces odczuwał

I w stanie oderwania będąc ,,pustką" graj melodię serca, bądź światłem serca, które płynie przez czystość pustki - mantruj - nasycając proces pozytywnością, melodią Procesu-Pojazdu, melodią doświadczenia [w oderwaniu ku centrum ,,Ja" niezależności, by rosnąć mistycznie, ku odlotowi...]... i bądź...

A staniesz się najwyższym stanem który nie potrzebuje, jest pełnią i staje się czujniejszy w swej niezależności, w swym oderwaniu, jest niewzruszony bo ,,Wie jako świadomość, umysł jako Wąż procesu jest zatrzymany" i pozostaje czystość i serce... I nie wzruszaj się, gdy Twe światło oślepia serca zamknięte, gdy ,,mobilizuje defekt innych procesów - stan umysłu do niszczenia Cię, do prowokowania...

Bądź niewzruszony i wiedz...

Nie ruszą Cię będąc oślepieni i lękliwi w nienawiści... Spłoną własną reakcją..

Najlepszym pokarmem dla zmysłów, dla czujności, dla samopoczucia jest przyroda - jej aktywność, czyli Proces jest niezależny we wspólnym doświadczeniu procesów jako Technologia przyrody, by być aktywny, a uwaga Procesu skupiona była na aktywności- mantruj!

Poczuj wzniosłość poprzez oderwanie się, która daje Ci poczucie że jesteś Bogiem a wtedy stajesz się pełnią, dzięki której czujesz że Patrzy przez Ciebie Architekt

Duch jest nieśmiertelny i nieograniczony więc napędzaj pojazd procesu w intensywności inteligencji by mieć intensywną świadomość i precyzyjniejszą wolę

- aby doznać ,,światła" z własnego procesu, a staniesz się opanowany, czujny i otwarty sercem, by kierować się sercem... Będziesz czuł pustkę, ale ona jest czystością i stanem właściwym, możesz czuć niepokój, dlatego zajmuj czymś proces - trenuj, mantruj, czytaj, śpiewaj, rysuj, pisz, twórz...

Od serca, czyli z czystości i niewinności swej natury szczerze względem siebie jako centrum twórz ,,zjawiskowość", czyli działanie procesu, którym dajesz rezultaty - ,,owoce" - pobudzaj proces by być pełnią miłości i radości kiedy pustka powoduje niepokój i lęk... - zajmuj ciągle uwagę procesu, by skoncentrowana była na wiecznej aktywności...

Kiedy uwaga nie jest zajęta czymś to proces staje się nieopanowany... proces jest jak wąż, którego nasycamy melodią życia, jednakże duch ,,Ja" musi go ujarzmiać skupiając uwagę procesu na własnej melodii, czyli  np. ,,Mantrując'' Proces musi być aktywny melodią życia, by uwaga procesu była skupiona na czymś, a nie wychodziła poza kontrolę...

Proces jako ,,Wąż'' często daje znaki niezadowolenia, odczucia negatywne - dlatego zmieniaj skupienie z ,,Ja" na skupienie w proces, a koncentrację z procesu na zewnętrzne Uniwersum odbierając Uniwersum w obraz w umyśle

Karm się tym co dobre i właściwe... i mantruj melodię serca, melodię życia, melodię... by uwaga jego była skupiona... A Ty jako ,,Ja'' mogło się realizować Procesem i kapryśny, przebiegły i egoistyczny ,,Wąż'' stawał się ,,Aniołem", który leci Ku Uniwersum by stać się Światłem i Nieskalanym Okiem Boga... Tylko skup się na procesie.

Nie trać czujności, bo chwyci Cię ego... nie trać Procesu będąc ,,Ja" skup się na procesie...

Bądź dla siebie latarnią i rozświetlaj się intensywnie, by ,,wypalać rezultaty - owoce " i wzmacniać proces w ,,użyteczności", gdy jesteś bezradny skup się na procesie rozświetlając w swej melodii wątpliwość, niepewność, strach wynikające z nieświadomości nieopanowanego procesu, a zmienią się w świadomość naturalnej predyspozycji ku wzrostowi w głąb - ku ,,indywidualnemu kierunkowi" i pełni

Zaufaj Procesowi, mimo że ciągle jest inny względem wieczności Uniwersum to zaufaj procesowi, bo jest mądry, czyli bezbłędny, zaufaj by robić z nim wszystko co Ci się podoba bez względu na panujące wyobrażenie, które jako abstrakcja wobec Prawdy jest wiecznym bodźcem by panował stan umysłu w procesach.
Ty nie masz tożsamości, jesteś tym kim widzisz się w lustrze, czyli Procesem Technologii Przyrody... Jesteś wolny a ta abstrakcja tworzy ,,oszustów- egoistycznych niewolników" wobec dyktatora-faraona-szatana, który stworzył tę piramidę porozumień względem abstrakcji, stworzył kłamstwo na fundamencie prawdy, nie martw się niczym... Zaufaj sobie... Czas,świat polityczny,symbole,pieniądze,znaczenia,wyznaczniki prawdy czy wierzeń, władza - to wszystko nie istnieje, są to narzędzia polityki czyli abstrakcja i oszustwo - wyobrażenie tworzące iluzję względem Wieczności Uniwersum i Praw Wszechświata. Daje Ci to bodziec i Twoja sprawa jak go odbierasz:) Czy jako nieważne wyobraźnia czy jako świętość. Ty jesteś święty! Życie jest święte i najważniejsze a fizyka nieożywiona - martwa materia nie ma znaczenia.

Rób to co lubisz, to na co masz ochotę, kiedy masz ochotę i z kim masz ochotę - doświadczenie od narodzin jest zabawą, zabawa wynika z wolności i miłości i ekscytacji światem :), dlatego bądź jak dziecko - baw się jak najlepiej i się nie przejmuj! Nie przejmuj się niczym! :)

Rozświetlaj się skupiony i bądź dla siebie światłem w koncentracji ku zewnątrz i zaufaj sobie nieograniczenie - nie reaguj na innych, którzy prowokują, narzucają się... bądź opanowany - nie reaguj na innych - zaufaj sobie - bądź pełnią bezgranicznie pewną w poczuciu ,,Ja" skupiającym proces i skoncentrowanym na zewnątrz procesem

Rozświetlaj się by nie stać się ,,formą" a władając formami, uwieczniać w formy ...ze spokojem mając świadomość wszystkiego, by oślepiać procesy z defektem mózgu- grzechem pierworodnym, którym jest formą - symboliczną tożsamością , by nie być reakcją emocji na wyobrażenie umysłu, na formę, bądź wynalazek umysłu ,,czyli zewnętrzna abstrakcja" dająca bodziec ku ,,wyobraźni", która jest iluzją - rezultatem powstałym z ,,bezradnej ciemności nieświadomości Procesu wobec oczekiwań"

Nie ma głupich czy mądrych decyzji, są tylko lepsze lub gorsze, właściwe lub nie ale zawsze wynikają z bezbłędnego działania mechanizmów procesu, więc każda decyzja jest dobra, bo ,,fizycznie względem Praw Wszechświata" jesteśmy wolni i indywidualnie niezależni. Nie ma głupich ludzi, są tylko ciemni/upośledzeni mentalnością lub oświeceni - widzący Prawdę - dualizm w obrazie i dualizm pomieszanych cywilizacji - pomieszanych gatunków. Od narodzin aż do końca procesu - proces jest mądry, ale zawsze inny, zawsze jest inaczej bo w swoich kierunkach bodźcuje krew, oddech, serce, mimo to względem wieczności jest w miejscu, choć funkcjonuje jako ,,zamknięte koło czy predyspozycja mechanizmów", dopiero pamięć tworzy w umyśle ,,ruch" ale bez tego wszystko jest w miejscu ukierunkowane, kierunek wynika z wibracji w pewnym kierunku - informacji ,,Praw Wszechświata" zawartych w każdej cząstce właściwości wobec innych właściwości, które oddziałują tworząc ,,stabilność, optymalność" lub reakcje czyli wynik oddziałujących właściwości i działań. Gdy poruszasz się - nogi odpychają Cię od powierzchni ale Ty jesteś w miejscu... - zmienia się tylko powierzchnia i otoczenie ale to też jest w miejscu...

Skoncentruj się w proces i skup ku sobie, ku ,,Ja" by mantrować
Lub skup się na procesie ,,duchem ,,Ja" i skoncentruj na zewnątrz czujnością będąc skupionym na odbieranym obrazie umysłu.

Jak jesteś w społeczności - w stanie umysłu to jesteś członkiem ich a jak jesteś poza nim oderwany tożsamością w skupieniu na procesie to jesteś Księciem Snu , będąc skupiony poza ciałem jesteś Bogiem swego procesu... Poza Systemem technologi przyrody

Idź za głosem serca, a głos serca to droga wyrzeczeń ku życiu, a dalej będąc ,,stanem wyższym(ekstatyczności tajemnicy)" jest dalej droga wyrzeczeń i w końcu serce mówi: Tak! To jest to!
Śniąc...dalej jest droga wyrzeczeń...
Ale w końcu serce spotyka serce...
Nie bój się śmierci, porażki, życia, odrzucenia, kalectwa...

Nie absorbuj kobiet sobą - bądź czujący, cichy i pomocny - bądź sobą w wersji spokoju i opanowania i pomagaj, czyli jak kobieta ,,prosi, komunikuje Ci to bądź i pomóż" bez oczekiwań a bardziej z otwartym sercem... - ale bądź tylko wobec swojego gatunku procesów...
Nie absorbuj, ale bądź uprzejmy i wzbudzaj emocje w nich...
A gdy serce wskaże Ci ,,tę właściwą" - okaż jej siebie szczerze będąc skupiony z otwartym sercem, a wzbudzisz pociąg fizyczny - czyli wzruszysz serce i rozbudzisz emocje...

Ustal co pragniesz, zapytaj siebie ,,co jest dla mnie Teraz najważniejsze, co jest najważniejsze z tysiąca pragnień, co da najlepszy efekt dla mojego samopoczucia?" I wybierz to odrzucając resztę choćby była przekonująca i choćbyś się lękał i miał wątpliwości.. działaj - nie zastanawiaj się
niechaj to będzie Twój cel
Ustal najszybszą drogę ku niemu
I nie ,,błądź" zaabsorbowany chaosem zjawisk, wynalazkami i stanem umysłu(funkcjonującej abstrakcji dającej bodziec wyobraźni którą odbiera umysł jako konieczność, którą należy respektować lub jako oszustwo i nieporozumienie, będąc wobec tego nieporozumieniem)...

Pomagaj, gdy ktoś prosi i żyj drogą wyrzeczeń skupiony na procesie i skoncentrowany na odbiór świata, by ukazał się ,,wyraźniejszy i jaśniejszy obraz w mózgu" koncentruj się przez każdy zmysł, by wyostrzyć czujność, a skupienie da wyrazistość procesu.
Bądź w ciągłym treningu i dyspozycji by dbać o swój ogród...

Bądź po prostu...

Jesteś duchem i Bogiem swojego procesu - pojazdu czującej fizyki technologii przyrody Architekta

Nie bój się śmierci, nie bój się życia, nie bój się nieporozumień na swej drodze - dopiero wtedy zaczniesz naprawdę żyć...
Gdy pogodzisz się ze wszystkim czego się boisz i porzucisz wątpliwości i strach, a wtedy bez tego bagażu dopiero polecisz...
Pogodzony z tym że możesz przegrać i ekscytacją ku wygranej - tylko wtedy wygrasz... Gdy nie będziesz się bał być ekstatyczny napęczniały złością i radością...

Masz wpływ na swoje życie, a ku innym procesom bądź z szacunkiem, pomocą i sercem, bo nie masz wpływu na decyzje innych, możesz być po prostu ,,użyteczny"
Twój gatunek procesów ma świadomość Prawdy, inności i dostrzega czystość

A stary gatunek procesów nie dostrzega tego, próbuje podciągnąć stanem umysłu pod oczekiwania nie dostrzegając, że nie należę do tego świata, do tej polityki, do tego stanu umysłu

Sami musimy wywalczyć lepszy świat i nie liczmy się że zyskamy jakąś aprobatę - to bezwzględna droga w świadomości że mój gatunek procesów to rozpoczęcie nowej ery - lepszego świata

Miej świadomość, że musisz sobie wszystko sam wziąć i sam sobie uświadomić sens swego istnienia

Moim jest wyzwolenie Planety ku zdrowej normalności, gdzie technologia przyrody jest święta i gdzie rozrasta się w bujność życia ... Gdzie planeta nie będzie skoncentrowana na materii, będzie duchowo wyzwolona, będzie całkowicie przepełniona świadomymi procesami tworzącymi ,,Raj"

Nie obchodzi mnie i nie zależy mi na starym gatunku procesów...
Może umierać...- liczy się dla mnie zdrowie planety by wszystko zaczęło wreszcie iść w dobrym kierunku - w zdrowym kierunku

Może nie doświadczę tego, ale marzę o tym..
Ale na pewno doświadczą tego następni, gdy starego gatunku procesów już tu nie będzie...
A tymczasem po prostu jestem i mam na wszystko wyjebane :)

Jesteśmy nagrodą dla tej Planety
Jesteśmy Bogami Wszechświata
Identyfikujmy się tylko ze swym gatunkiem, a na stary gatunek procesów miejmy wyjebane jako iż jest to rak straconych ku katastrofie....
Nieliczni z nich są świadomi, ale to nie ma znaczenia bo i tak jedyny rozsądek to identyfikować się z własnym gatunkiem i brać co się woli, bo i tak konsekwencji tego nie będzie... Względem praw Uniwersum masz prawo wolności brać co Ci się podoba i co Ci potrzeba... będąc cwaniakiem względem stanu umysłu, by nie chcieć go i unikać go...
powodzenia! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Odwiedzaj mnie częściej! :)