Aktualnie Polecany Post

Wolność jest uczciwa - wolność to prawo Uniwersum

Dlaczego nie ma miejsc dla ludzi o otwartych umysłach? Gdzie na nowo weryfikowalibyśmy się w swych pomysłach Jest za to dużo miejsc dla...

sobota, 10 czerwca 2017

Prawda o Ziemi

Dlaczego nie warto martwić się prawem ludzkim nazbyt, wyjaśniam:

Przez 2 tysiące lat ludzkość nie zrobiła żadnego kroku na przód poza trzymaniem w ciemnościach jako w wyznaczonych granicach nieświadomych osób, te 2 tysiące lat nie ma w sobie niczego odkrywczego poza fałszem, oszustwami i tworzeniem czasu widmowego i wyobrażeń. Cała nauka to w szczególności teoretyka. Ludzie nie zrobili żadnego kroku w przód... A każde wyjątkowo światłe odkrycia i nauki zostały zaprzepaszczone jako niewygodne... A wiadomo poparta teoretyka bez uwiarygadniających doświadczeń lub jakiegoś zdrowego rozsądku dla prawdziwości to propaganda...
Świat funkcjonuje w sposób, by otumaniać, by trzymać w wyobrażeniu, by tłumaczyć świat fałszywie. A fałsz nigdy nie da prawdziwego kroku na przód, a zmyślony, iluzoryczny, fałszywy...
Te wszystkie machiny, telefony, komputery... One zaczęły pojawiać się po 1945, gdy wybuchy atomowe zwróciły pilnie uwagę istot pozaziemskich bodźcującymi funkcjonowanie w bezkresnej sferze częstotliwości informacji Uniwersum
Dlatego nowe pokolenia zostały zmodyfikowane genotypami zawartymi w bodźcach wystrzeliwanych z hologramicznych obiektów, które nie są widoczne dla oka.

Urodziliśmy się, by korzystać z urządzeń, by doceniać przyrodę jako prawdziwą rzeczywistość, by tworzyć i wyrażać piękno i doskonałość wynikającą z prawdy...

Nie potrzebujesz niczego, jesteś doskonały, żadna nauka Cię nie wzbogaci, a tylko będzie programem, który będziesz imitować, by mechanizm planu wiecznej iluzji mógł sprawnie wprowadzać w złudną ,,użyteczność". Otóż, nie byłoby potrzebne tworzenie miejsc pracy jeżeli kierunek byłby prawdziwy i rozsądny, a nie zmyślony...

Zauważ, że kreowanie sytuacji światowej, tworzenie zepsucia - ukierunkowuje ku wykreowanym ,,niby" zbawiennym mechanizmom...

Złe decyzje i rezultaty ich dają pretekst, by dać impuls dla tworzenia kolejnych mechanizmów, a to wszystko ukierunkowuje się w sytuacje kolejne, które impulsem by tworzyć kolejną propagandę... By propaganda się zapętlała, a rezultaty dawały wynik ,,prawdziwej rzeczywistości", czyli ostatecznego rezultatu jako tragedii, którą należy odpracować jako Szatan nie lubi gdy nie pracujesz!

... wszystko jest wynikiem ukierunkowania wielu działań z błędnych decyzji... Ku optymalnej katastrofie... Optymalnej czyli katastrofie prawdziwej trzymanej w propagandzie nadziei i wygrywania złych decyzji i tak się zapętla nadzieja, złe decyzje, katastrofa, propaganda, ratunek, mechanizmy iluzji - praca i dno

Rezultaty tych decyzji, propagand i mechanizmów iluzji jawią się jako rezultat, czyli ,,prawda", jako sytuacja niezaprzeczalna, której skutki wynikają w obraz rzeczywisty i tragiczny...

Jednakże te wszystkie sytuacje nie musiałyby się zdarzyć, nawet pewne założenia, które są aktualnie wynikiem tych decyzji jako ,,atrakcyjna szansa" na tle akceptowalnej propagandy wśród tragicznej sytuacji dla nieświadomych i naiwnych, którzy tracą cały proces dla tych mechanizmów...

Oni nie musieliby się w to angażować....

To wszystko nie musiałoby wyglądać w ten sposób...

Tu daje się bardzo mocny impuls psychologiczny z tej propagandy, by funkcjonowała zasada, że wygrywa silniejszy. A to jest wygodne jako silniejszy i bezrefleksyjny - przez swe pobudki łatwiej wpadnie w pułapkę cyrografów i szybciej stanie się podatny jako adaptacyjny do manipulacji...
A słabszy... Otóż załóżmy słabszy, kreatywny, rozsądny... Czy taki by nie zrobił przypadkiem kroku na przód uwzględniając swą słabość więc będąc wrażliwy jako uwrażliwiony z instynktem ostrożności... Otóż taki docenia piękno, doskonałość i jest bliski Architektowi...
Bo wie, kiedy silniejszy nie wie i nie musi wiedzieć skoro jest silniejszy i sobie radzi... barbarzyńsko i z fałszem jako prawdą na ustach wynikającą z ustawionej propagandy dającej bodziec niezaprzeczalności wynikającej z powszechności i siły fałszu czyż nie?

Po owocach czynów ich poznacie...
Kto dobry, a kto zły w pięknej szacie
Wyrażającej siłę, która przez przywileje
Daje iluzoryczne narzędzia i nadzieje
Z których Szatan się śmieje i kłamie
I myśli: znów niewolników omamie!
I będą bezradni ku idei, siebie nie znając
Wierząc i nie wiedząc i nie kochając...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Odwiedzaj mnie częściej! :)