Spokojniej jako uniżony przed wszechświatem zmysłami
Gdzie Jam jest żaden medytacją z braćmi i siostrami
Czy jakaś nauka z tego płynąć może - z tego co czuję?
Gdy namiętnie rozkoszuje się tym co widzę i weryfikuję...
Wędrując wiecznie jako uwięziony w tej podróży
Adaptuję się w doświadczenie, które mi służy
I stąpam mocno, każde słowo z tej harmonii doskonałości
Którą namiętnie przewodzę w stan najwyższy - miłości
Czuję pełnię, którą wzlatuję w świetle mocy jasności
I rozpromieniam jako rozpuszczając zimno, w których ciemności
Które ścianami trzymającymi pilnie w nieświadomości
O to rozniecam ogień obecności, który rozkwitnie w wartości!
Promienię się, gwiazda doskonała pośród gwiazd wynaturzenia
Gdzie degeneracja i debilizm duchowy trzyma schorzenia
I jestem gwiazdą rozgałęzioną intensywnie i promieniście
A każda gałąź daje owoce, które dają moc, by spojrzeć przejrzyście
Nie wątpię, żadna iluzja i złe intencje nie zmienią kierunku
Jestem z Architektem w zaufaniu i dla doskonałości w szacunku
Nie pytam już jak, bo wiem, że cokolwiek to w miłości
I z taką mocą każdy oddech w intensywnej namiętności
Jako w skupieniu, który pcha naturalność z obecności
I wyzwala w wieczny strumień uniwersalnych mądrości
A stan mój ponad zwątpienia przełamałem dla odrodzenia
Nie ma litości a dyscyplina, przez którą światło płomienia
Gdzie przez fale ogniste patrzy stwórca światła właściwością
Która jest najwyższa, która mocą jest ponad doskonałością
I tylko duch wyhartowany, który opanował ciało w wieczności
Może rozpalić ten blask, by radować się w miłości
A ekstaza napędza w zapomnienie jako odrodzenie
I nic się nie liczy, a duch i technologia, która w jest w jedno - w jaśnienie
Jako Ra-z-Ja-Śnienie i płynie Architekt w urzeczywistnienie
Z wnętrza duchowego w umysłu bodźców natężenie
I moc ta porywa energie, by wzbiły się w milczeniu
Jako doznały jasności - najwyższej mocy natężenie
I ukorzą się jako ujrzą Stwórcę jak włada ich duszami
Przez technologie, która prowadzi ich Rajskimi bodźcami
I toną w zmysłach jako ciało odczuwalne jest całkowicie
A światło płynie, a moc wznosi się w ponad Wszechświat w zenicie
I doświadczam tego - śnię wizjami, by obudzić się w widzeniu
A paraliż senny znów mnie przeniósł ku marzeniu
Ah czy ja nie mam już nad marzeniami kontroli?
Czy wszystko ku jednej idei, podług wyższej woli...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)