Aktualnie Polecany Post

Wolność jest uczciwa - wolność to prawo Uniwersum

Dlaczego nie ma miejsc dla ludzi o otwartych umysłach? Gdzie na nowo weryfikowalibyśmy się w swych pomysłach Jest za to dużo miejsc dla...

środa, 28 czerwca 2017

Bez strat już, zmieniam priorytety, przepraszam siebie za te błędy...: Sam ze sobą!

Załóżmy że moją ,,naturalnością" jest rozmowa na pewnych falach w pewnym kontekście spostrzegania I żeby móc się czuć dobrze powinienem mieć kogoś z kim mogę naturalnie porozmawiać, i naturalnie wznieść się wysoko - jako duchowo i optymalnie poczuć się w obecności tej osoby
Jako kontekst postrzegania jest podobny więc intuicyjnie wiem jak dotrzeć do takiej osoby - ta wie jak do mnie i możemy wzajemnie budować jakaś świadomość...
Z kim mogę naturalnie budować świadomość i swobodnie być obecny i adekwatny w moim kontekście postrzegania? 
Sam ze sobą!

Nie chcę być oparciem, nie chce związku, nie chce być Twoim światem, nie chce byśmy siebie posiadali jak niewolnicy siebie
Po prostu wolę byśmy byli w dobrych stosunkach, bym wiedział ze jestem sam i bym wiedział że jesteś i Ci się powodzi i że mogę Cię zobaczyć
Ale samotność jest tym co naprawdę wolę

Lubię samotność
Cierpienie, radość - niezależnie 
Funkcjonowanie we wszystkich barwach jakie są

Lubię jak jest wszystko pięknie, jak jest poezja.... A troszku mnie załamuje relacja z ludźmi, którzy... Nie znają życia i nie pojmują pewnych spraw, a gdyby wiedzieli wszystko byłoby inaczej

Nie żałuje niczego, bo nie warto żałować - jest to strata kolejnych chwil, energii... Ale wiem, że będę odczuwał żal, będę, gdy zacznie mi brakować obecności pewnych osób, ale to będzie dobre, prawdziwe - budujące
Ale z drugiej strony to nic... Coś za coś
Strata kobiety za to by być obecnym na swoich zasadach
Jako nie tworząc złudzeń dostosowując wyobrażenie do siebie, a odcinając się dostosowując siebie do prawdy. Bo prawda jest bez mej wiary i nie wiary, prawda jest niezależnie bez mego udziału w tym i to jest wiedza - ja to wiem, prawda jest bez dróg, bez zależności od dróg, a droga to duch, prawda to niezależność od dusz. Odcinając się od związku, dostrajam się do prawdy, idę na dobrą drogę, duch jako droga staje się bogatsza i swobodniejsza i ciało ku tej drodze kumuluje energie, dostrajam się w optymalność możliwości. Wkroczyłem na dobrą drogę, a trawa sama rośnie - wszystko dzieje się już samo ku Architektowi w medytacji. Otwieram się znów... budzę z marazmu związku, w którym stawałem się ,,idiotą''
Ta dziewczyna jest niedojrzała, dziecinna...
Bycie jak dziecko oznacza bycie mędrcem, a bycie dziecinnym oznacza bycie niedojrzałym...
Niedojrzałość to nieodpowiedzialność, a nieodpowiedzialność to głupota, choroba psychiczna, to szkodzenie sobie - mimo że można tego łatwo uniknąć
Samotność przybliża ku niezależności, daje poczucie, że sam indywidualnie jestem odpowiedzialny wobec wszystkiego.
Artysta musi być niezależny i musi chodzić gdzie mu się podoba niezależnie - jak czuje i musi tworzyć, by czuć satysfakcje, i musi rzucać się na głęboką wodę, by poczuć, że ,,doświadcza'' - poczuć te pozytywne, budujące skrajności dające satysfakcje i uczucie spełnienia wobec siebie
Samotnia to wyzwolenie!
Nieważne jaki związek, wszystkie ograniczają! Czy to cyrograf w postaci umowy o pracę, czy to związek z dziewczyną czy związek z czymkolwiek w co ,,muszę'' się angażować lub mnie uzależnia ... to mnie ogranicza.... prawda jest bez dróg, prawda jest bez zależności od dróg, droga to duch na zewnątrz, to stan umysłu, prawda jest bez tego.... jest niezależna
Samotnia to wyzwolenie!
A uczucie braku to prawdziwe uczucia i zależy ode mnie jak je potraktuję - jak zareaguję na nie... jeżeli je przezwyciężę własną wolą - będę silniejszy, będę wzrastał! 
Samotnia, tu i teraz, medytacja, wznoszenie do Architekta

I już nigdy... więcej... związków... nigdy!

Urodziłem się sam i będę sam i odejdę sam - bo to naturalne, bo to optymalność rozsądna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Odwiedzaj mnie częściej! :)