Ostatni będą pierwszymi
Choć uważani za najgorszych w tym świecie - okazuje się że są wzorem w którym powinna iść ludzkość, by tworzyć ten lepszy - prawdziwie naturalny zgodny z sobą świat. Ale świat nie jako wojnę, w której trzeba być w szeregu, nie wychylać się by nie dostać ,,kulki w łeb" i działać wedle narracji jak na wojnie będąc pionkiem ,,generałów ideologicznych".
Trzeba wiedzieć, że system to symulacja wojny - walki o życie, ale pod okupacją. To najokrutniejszy świat - najokrutniejsza, najbardziej zwyrodniała projekcja jaka kiedykolwiek miała miejsce tu w przyrodzie. Można by rzec: ale przecież mam jedzenie i mieszkanie.
Ale zobacz, że to nie firmy tworzą jedzenie, które kupujesz, tylko niewinni ludzie, którzy o tym nie marzyli, a zostali przydelegowani chcąc- nie chcąc. - bo tak trzeba wedle narracji - być marionetką machiny o charakterze sztuczności, by móc przeżyć żyjąc dla obłudy. - i wszędzie jest tak samo, że pajęczyna systemu tworząca psychologiczno-mentalno-ideologiczną-filozoficzną piramidę zależności manipuluje Cię wciąż byś był niewolnikiem instynktu przetrwania - nie więcej... Choć bardzo byś chciał...
Zobacz na tych starszych ludzi - oni są przystosowani faktycznie żyją ,,instynktem" ,,płytko" ,,dla idei" , ale oni nie są ,,regułą", a bardziej jednym z ,,programów" teraźniejszości. A jaki jest program dla indygo/kryształów? Ja wiem jaki, ale że ,,preferowany" w tym świecie, by było pięknie-optymalnie? Nie ma...
Mieszkanie to nie jest super prezent - to jest jak azyl za który płacisz haracz, bo jesteś tam i korzystasz z ,,darmowych energi w przyrodzie" Spójrz, że to wszystko jest tragiczne... Niechaj twa głębia to obejmie....
Nowy Świat będzie tworzony dzięki obecności i relacjom - to będzie świat jakim od zawsze żyje przyroda, świat szczęśliwy, prawdziwy, czysty...bez uprzedzeń, bardziej bezwstydny, bardziej spontaniczny, bardziej rozumny i radosny. To będzie zaprzeczenie wojny, to jest wolność wedle naturalnej zgodności, która jest dobra i czysta - jednym z Wszechświatem.
To będzie świat w którym nie ma parcia na ,,osiągnięcia w materii" ani na przywiązywanie się do czegoś uważając za swoje. To będzie świat zdarzeń, które będą miały swój początek i koniec, ale przyczyniając się do następnych jako bodziec tworzy skutek, który jest bodźcem dla następnych skutków, które będą bodźcami.....
Materia będzie służyć do projekcji, która będzie kreowana na sposoby ,,wyjątkowe", a każdy kontekst i pretekst kreowania będzie miał zupełnie inne światło - zupełnie inny ,,odcień".
Kontekst będzie miał swe wymiary w granicach prawości o charakterze wyjątkowym, a preteksty będą szczególnymi motywami. - tak jak widzi się ,,stare" budowle, w które dano serce i duszę trudząc się, by były oryginalne.
Tak jak przyroda jest tu ostatnia, jest nieuważana - tak będzie pierwsza i kiedy to się zdarzy - będziemy mogli się szukać...
Choć wiadomo - nigdy nie ma dobrych okoliczności - niekiedy trzeba zaryzykować wszystko jeżeli się chce coś więcej ...
A i tak nie wiadomo dokąd to doprowadzi....
Słowa Jezusa mają dziś tak wielkie znaczenie, są bardziej rzeczywiste niż za czasów kiedy Jezus je wypowiadał...
Polecam Ewangelię Tomasza dla ostatnich z ostatnich....
Do pobrania:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)