Aktualnie Polecany Post

Wolność jest uczciwa - wolność to prawo Uniwersum

Dlaczego nie ma miejsc dla ludzi o otwartych umysłach? Gdzie na nowo weryfikowalibyśmy się w swych pomysłach Jest za to dużo miejsc dla...

niedziela, 30 września 2018

Indygo vs kryształowi

Indygo vs kryształowi

Indygo są mistrzami systemu. Będą Cię wkurwiać dopóki nie pozwolisz, by do końca Cię nauczyli w jakichś sposób tu walczyć, współpracować ...

Oni są przekaźnikami twojej pracy - mówią co i jak i będą się wkurzać bo będą Cię motywować - dawać energie mobilizującą bezpośrednio ku czarno białej niezbędności

Która Cię wkurwi i wysadzi na wyższe poziomy napierdalania - ich determinujące się wizje będą manifestować się w Tobie o ile się poddasz ,,woli tej nakierowanej na system świadomości"

Oni Ci dają ,,kasę" jako ,,przeżycie" za to że Cię ustawiają i pomagają i dopingują

To najbogatsi ludzie nowej ery
Gdy kryształowi to najbiedniejsi

Indygo tłumaczą Ci świat prostymi słowami, bo  go rozumieją - ich logika wykazuje ku temu sprawność, bo są jak kalkulator obliczający wszystko celując w system - ogarniają swą świadomością - są najpotężniejszymi wojownikami w świecie, najsprawniejszymi i najlepiej organizującymi się zasobami Ziemi - najlepiej dostosowanymi do tego by wpływać na system, by sprzyjał na tyle, by mogli stawać się w nim wolną wolą, która świadomie organizuje to co jest pod nią w pewnym sensie paraliżując pod swoją wolę to co jest nad nią...

Kryształowi są za to słabi, mają ezoteryczną świadomość - są w zaświatach - poza światem,
są bardziej wibracją uleczającą
Można dostrzegać te reakcje ukojenia w innych gdy działają. Są wibracją nieba - są Niebem na Ziemi - najczystszym ukojeniem dla wszystkich dobrych ziemskich stworzeń. Kryształowi są biedni, bo ich świadomość zdaje się ogarniać na wyższym poziomie Ziemię jak i wszechświat, ale pomijając system, czarno białość, iluzje itd... , które ogarniają z perspektywy wszechświata, a nie przyjętych założeń... to inny rodzaj ,,logiki" i patrzenia....

Na poziomie ,,świadomym" wszystko można przekazywać, bo wnętrze istoty jest podatne na tworzenie map zrozumienia, ale umieć operować/obliczać/odkrywać/mieć jakiś determinujący zamysł w danym obszarze - to są kwestie różniące...
Każdy więc czuje się jak ,,ryba w wodzie" w czymś innym, jednakże pewne schematy - prosto można przekazać, by móc je jakoś utrwalić... pomimo że postrzeganie tego nie ,,czuje" wobec swych motywacji, jest ślepe wobec ,,przeznaczenia"...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Odwiedzaj mnie częściej! :)