Czuję bezsens, wiem że jestem w stanie zrobić coś więcej
Zazwyczaj było dobrze a teraz chciałbym wyjść jak najprędzej
Oszalałem od środka, potrzebny mi jest sen - położyć się w domu
Zredukować to co odbiera motywację do ogromu
Ten ból mnie napędza a później czuję rozkosz tworzenia
Ten proces psychofizyczny prowadzi do samozniszczenia
Chcę być kimś kto umysłem będzie umiał przenosić góry
I rozłupywać na części jego wszelakie struktury
Wyzyskując diamenty które wyszlifuję dla przyszłej kultury
I rozniesie się ta sztuka jak dżuma przez szczury
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)