Nienawidzę biurokracji, czekania w kolejce
Powinno się to zniszczyć, bo gdzie w tym jest serce?
Znajdować się na papierze to nienaturalne
Wybuchają we mnie myśli skrajnie czarne
Moje oczy są marne, czekać przymusowo jest mądrze ?
Czuję się przytłoczony, czuję się niezbyt dobrze
Nie jest mi tu wspaniale samemu ze sobą jakbym tracił zdrowie
I w moim brzuchu tłoczy się przygnębienie jakby w chorobie
Czekać by załatwić papiery, które mają mnie identyfikować
By później je porozsyłali by na końcu przechować
To jest chore wracać się kilkakrotnie bo czegoś się nie dało
Lub nie wypełniło, wiecznie dokumentów jest za mało
Bo pracownicy biurokracji są niekompetentni
Nie mówią o wszystkim, mimo że staż kilkuletni
Nie nauczyli się pracować w swoim zawodzie
A w tym czasie pies dusi się zostawiony w samochodzie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)