Aktualnie Polecany Post

Wolność jest uczciwa - wolność to prawo Uniwersum

Dlaczego nie ma miejsc dla ludzi o otwartych umysłach? Gdzie na nowo weryfikowalibyśmy się w swych pomysłach Jest za to dużo miejsc dla...

wtorek, 16 października 2018

Mój ,,Urwany Film"

Mój ,,Urwany Film"

Codzienna walka, to już rutyna dnia czarno-bieli
Szukając szczęścia - tylko co piękne mnie wciąż weseli
Walczę przez wieczność ze sugestiami
Gdy ciemność omamić chce zła urokami
Nie wiem jak uciec, napiera niewinnie
To zło się wciąż czai - syczy nagminnie
Ja chciałem dobrze, a wciąż się tu czuję jak biedna ofiara
Ciemność pochłania i martwa staje się moja wiara
Z każdej strony uderza rwiąc poczucie wartości
Daje wciąż rady, w których nie czuć żadnej miłości
Swoją logiką rozrywa moją pewność siebie
Bym nie mógł uciec - by mrok panował na niebie
Później rozwiewa słowotok nadziei i wątpliwości
Tak że nieba obserwator staje się ciemnością nad ciemności...
Zło nie daje spocząć - ciągle zapytuje o rzeczy małostkowe
A ja siedzę bezczynnie - obejmując me stany nerwowe
Nie da się żyć tak jakbym umiał, by radość płynęła
Wciąż jestem tu, nie wiem co dalej, każda szansa przeminęła...
Być sobą nie mogę, ale nie być też ciężko jest w sumie
To wszystko jest kruche - tonę tu o to w takiej zadumie...
Nie czuję się dobrze ze sobą wciąż, gdy ciemność porywa
I nie da się nic pogodzić tu - tak film się mój znów urywa...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Odwiedzaj mnie częściej! :)