Aktualnie Polecany Post

Wolność jest uczciwa - wolność to prawo Uniwersum

Dlaczego nie ma miejsc dla ludzi o otwartych umysłach? Gdzie na nowo weryfikowalibyśmy się w swych pomysłach Jest za to dużo miejsc dla...

czwartek, 11 października 2018

Kali yuga to nadgorliwi debile... Naturalność ich jest mentalnością...

Za przeproszeniem ale ludzie kali Yugi to odpowiedzialni nadgorliwi debile. Gdy patrzę na tych ludzi, co mnie uczyli w gimnazjum, w liceum to sobie myślę co za debile! Albo co za cwaniaki! Co za tumoki!
Mają pod opieką cuda nowej ery, a nie dość że chyba nie zdawają sobie z tego sprawy to tak te dzieci stresują...
Tak jak Ci ludzie co tępo z tęgą miną na mnie patrzą, gdy idę ulicą i się zastanawiam: oni chcą mnie zabić czy się mnie boją i chcą swym strachem wywołać bym się przestraszył
Ja pierdole...
Widzę te dzieci na stołówce szkolnej znów i sobie myślę: po co ludzie wysyłają swe dzieci do szkół? Czy są aż tak rypnięci jak moi?
Nieświadomi że mają obok siebie człowieka i kierując się tylko mentalnością - patrzący na wszystko jak na roboty jakby wszystko co żyje miało współodczuwać względem mentalności - a wolność zależała od mentalności - była wolą mentalności czyli niewolą, ale w ich mentalności to jest wola.
Na każdym kroku stresują te dzieci w szkołach by były mentalne oczekując mentalności i wobec niej oceniając jakby człowieka trzeba było oceniać....
Żeby człowiek się dobrze czuł trzeba zaakceptować jego naturalność i nawiązywać ku naturalności
A tu od małego wytyka się naturalność i próbuje zniekształcić albo ,,wykształcić"? Robiąc tym samym krzywdę tym dzieciom, które są naturalne i tak już musi być bo natury się nie zmieni, a tu próbuje się i... Stresuje ... Nie potrzebnie...przez co zamykają się w sobie nie rozumiejąc o co chodzi i tak przez całe życie...
Tam gdzie są te dzieci jak ja - dokładnie te to zawsze nad nimi czuwa jakiś mentalny potwór, który się o nie troszczy jak ukryty psychopata...
To jest regułą....
Rozumiem tę regułę - o to chodzi że te mentalne potwory są ,,ochroniarzami" w systemie jako mają ,,mentalne współodczuwanie" więc system ich kocha, dlatego im ufa, gdy Ci ,,ochroniarze" robią swoje traktując ślepo wszystko mentalnie - dlatego po nich nie można niczego poznać poza adekwatnością do mentalności, która jest właściwa systemowi...

A te kryształowe dzieci to inna duchowość, inne struktury...inna naturalność, której trzeba zaufać niezależnie co nas w niej dotyka, bo nie ma w niej nic złego, a wszystko w niej jest dobre, a to co wygląda na złe jest na fundamencie świętego dobra. Ich złe czyny są lekkie i są po to by mogły je przeżyć i wyciągnąć wnioski z własnego sumienia. To są lekcje - trzeba pozwalać tym dzieciom je przechodzić jako są czystą kartką tylko zapełnianą niezwykłym punktem widzenia, który jest aktualnie ,,wyrzutkiem" - nikim....
Ale jest prawdziwy i godny zaakceptowania, bo ma swoje przeznaczenie niezależnie czy życie się z tym zgadza czy nie...

To jest kwestia 30-50 lat a świat zaleje fala kryształowości, której się już nie powstrzyma...

Tak czy siak każdy kryształ od małego przechodzi drogę krzyżową i choć się może buntować to i tak kończy tak samo.... Nosi go dalej... Będąc nikim

Nie, bo kryształ to nic, a nie tożsamość która pozoruje bycie kimś...
Kryształ wyrywa się z ram bycia kimś... Bycie kimś to kryjówka, iluzja...

Jednocześnie świadkiem jest Bóg, czyli bycie ,,kimś" jest zależne od praktyki, która powoduje jaki/jaka jesteś obecnie a nie kim jesteś, tylko jaki/jaka

Jednocześnie to co robisz świadczy o tym ,,co robisz" - tym się stałeś - taką formę przyjąłeś...
A następna forma jaka będzie?

Ciało jest świątynią, swiadomosc okiem wszechświata, a i tak wszyscy powinni słuchać jednego światła, bo światło w każdym jest tym samym światłem : )




Czyli nie ma nic ponad to światło

I wszyscy kryształowi wobec światła są równi : ), jedynie serce przejawiać może wymiar operowania w innej danej przestrzeni, ponieważ taka informacja była i jest zawarta w istocie, dlatego każda istota jest inną osobowością - innym przeznaczeniem operowania, do której wykazuje uniwersalną sprawność

Po co być kimś na stałe skoro zniekształca się swą naturalność ograniczając w formę dla bycia wolnym?

To się podoba ale tylko tym co chcą by ludzie byli ograniczeni i zależni od ... Producentów pieniędzy

Ci co czują się wolni i nieskrępowani tymi wszechświat już się zajął

Taka jeszcze sugestia, gdy ma się trudny problem, który przerasta trzeba powiedzieć: ,,Architekcie zajmij się tym"
A później odpuścić i zaufać że wszechświat coś z tym zrobi tak jak czujemy że chcemy

Taka jeszcze sugestia, gdy ma się trudny problem, który przerasta trzeba powiedzieć: ,,Architekcie zajmij się tym"
A później odpuścić i zaufać że wszechświat coś z tym zrobi tak jak czujemy że chcemy

A i jak się tak czyni trzeba absolutnie zaufać sobie i wykonać skok wiary jednocześnie będąc uważnym jako w pełni doświadczając a o wnętrzu zapominając...
I przed tym trzeba dać bodziec jeszcze najlepiej że będzie się w tym momencie w tym miejscu żeby to było ,,oczekiwane" przez wszechświat i wtedy... Skoczyć...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Odwiedzaj mnie częściej! :)