Aktualnie Polecany Post

Wolność jest uczciwa - wolność to prawo Uniwersum

Dlaczego nie ma miejsc dla ludzi o otwartych umysłach? Gdzie na nowo weryfikowalibyśmy się w swych pomysłach Jest za to dużo miejsc dla...

poniedziałek, 25 września 2017

Próbując znaleźć człowieka pośród instytucji i polityków...

Ludzie wykruszyli się z mojej rzeczywistości, przestraszeni realnością poszli za głosem świata, za głosem wyznaczników realności, a nie serca...

Do ,,zaściankowych" reformatorów, ale nie do uniwersalnych drogowskazów: Nie męcz innych swoim życiem!

Próbuje nawiązać relacje z człowiekiem, a wokół mnie są sami politycy, same instytucje, firmy... Próbując interpretować mnie jako realność, wpływać na nią egoizmem poprzez umysł...

Ja tylko obserwuje, bo nie jestem realnością, a oni walczą z wiatrakami...

Jedyna wartość jest w dzieciach, dorośli to umysły, które dominują nad ułomnością, którą są. Nie widzą siebie, umysły widzą za nich, są nieświadomi świadomości, nieświadomi kim są bez pojęcia o sobie...

I co mam im rzec?
Nic... Cisza...
Obserwuję... Nie wchodząc w te przestrzenie nieporozumień i destrukcyjnych wachadeł....
Ale mógłbym obdarzyć zaufaniem, a zyskał bym to samo, bo poczuliby się wartościowi, jak mogli by zrezygnować z zaufania?
Mógłbym im opowiedzieć wiele...
Ale im to umknie, bo mówią i zapominają, mówią i zapominają...
Dla nich każdy dzień to nowe życie, a nie nierozerwalna ciągłość w wieczności teraz...
Dla nich dzień to pętla czasu, w której tkwią i idea dla której pracują, w której są politykami swej realności i sytuacji, dzień dla nich to nie odcienie nieba i życia... Barwy, właściwości, odcienie rzeczywistości...
Mógłbym podejść, zainicjować kim to nie jestem, czego to nie wiem, czego to nie mam i co oferuję, bogactwo! - by zafascynować ich umysły, wzbudzić głód w umyśle, pragnienie, aby dać im nadzieję, by zaczęli oczekiwać że je zrealizuję. A głód w umyśle jako ich wizualizacja przyczyni się na rzeczywisty głód, poruszenie ego iż będą łykać wszystko rozumem, by ich rzeczywistość była piękna, ale ona ciągle jest, tylko ludzie są ślepi... Potrzebują wszystkiego, by byli piękni jakby bez tego byli brzydcy!
Ale taka ,,manipulacja" ich naiwnością i nieświadomością mnie nie wzbogaci, a jednocześnie nas wszystkich wykolei w ,,bezsens" w ,,marnotractwo życia"...
Rzeczywiste Marnotractwo i zepsucie i realną skrajność, którą będzie trzeba doprostować do ,,oczekiwanej poprawności", bym mógł dalej egzystować... Bo agenci systemu są wyczuleni, gdy realność nie jest ,,zapięta" na ostatni guzik jak koszula w sprawach mało istotnych, ale realnych, które niekiedy spędzają sen z powiek, niszczą rzeczywistość...

Znów medytuję...

Jedynie wewnętrzne światło jest prawdziwą melodią, która płynąc przez istotę(ducha) poruszając rzecz(ciało) (istość w rzeczy) koi ,,rzeczywistość", reszta to tylko fikcja ... Fikcja nie koi zwierząt, drzew, roślin... A kto wie może drzewom podoba się melodia wody. A i zwierzętom podoba się melodia kwiatów, drzew, strumyków...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Odwiedzaj mnie częściej! :)