Aktualnie Polecany Post

Wolność jest uczciwa - wolność to prawo Uniwersum

Dlaczego nie ma miejsc dla ludzi o otwartych umysłach? Gdzie na nowo weryfikowalibyśmy się w swych pomysłach Jest za to dużo miejsc dla...

niedziela, 17 września 2017

Ludzie religijni... Budda teraźniejszości...

Ludzie religijni a ludzie wiary to dwie różne rzeczy...
Ludzie religijni nie czczą żadnej Religi, nie formalizują Boga...
Nie obrażajcie ludzi religijnych! 😁

Religijność opiera się na medytacji, jedyną religią reprezentującą religijność jest buddyzm...

Reszta to czczenie wizerunków...

Wizerunkiem może być obraz, może być księga jak np. biblia...
Wizerunkiem jest ,,sens"
Ale nie należy czcić sensu, oszukujemy siebie, stajemy się podatni na wyznaczniki/ograniczenia. Wynika to z nieświadomości...
Lub własnej decyzji, własnej akceptacji na to...
To jest ograniczanie się tylko do ,,rozumu"
Nie otwieranie potencjału, który z rozumu nie wynika... Jest poza rozumem...

Religijność to bycie w relacji z Bogiem, to praktyka, medytacja, to bycie przy Bogu jak np. Słowianie byli przy-Rodzie.
Religijność to nie bycie przy wyznacznikach, a otwieranie w sobie ,,religijności". Otwieranie religijności czyli otwieranie umysłu z przestrzeni serca... Umysł w tym sensie jest czymś duchowym
Otwieranie umysłu z odczuć serca wynika z ,,uduchowienia", kreuje uduchowienie jako wnętrze duchowe, gdzie otwieranie umysłu to urzeczywistnianie Nirwany...

Budda był bardzo religijny, był pełen miłości, wiedział...

Ludzie nie wiedzą co to religijność, po co się oszukiwać chodząc do kościoła czy innych ,,wyznaczników", biorąc pod uwagę ,,wyznaczniki" religijności, samemu jej nie otwierając w sobie...

Był pełnym miłości współczującym altruistą..

Tak samo Jezus.., który nie stworzył kościoła i na pewno też o tym wiedział co to ,,religijność"
Kościół to narzędzie szatana dające iluzję ,,moralności"

Dla ludu religia jest prawdą, dla mędrców fałszem, a dla władców jest po prostu użyteczna.
Lucius Annaeus Seneca (Seneka)

Zobaczcie sobie na internecie definicje słowa ,,parafianin"
Przytoczę - człowiek ograniczony

By stać się buddą trzeba wyjść z koła przyzwyczajeń, programowania, logiki świata i urzeczywistnić swą nirwanę...

Jednakże jest to niemożliwe, choć wiara przenosi góry, działanie z wiarą drąży niezniszczalną skałę by ją zniszczyć...

To więzienie jest zbyt powszechne, nie ma gdzie uciec by się urzeczywistnić totalnie... Więc nawet mając dystans w końcu coś pęka, jesteśmy zbyt podatni, bo ten świat działa na nas jak ta kropla która drąży skałę i przełamujemy się by się dostosować...
 A chodzi o to by W zgodzie ze sobą, stworzyć przestrzeń dla ,,zdrowej" logiki
A nie ,,fałszywej" i "rozsądnej" ale względem świata, dostosować względem narzuconego programowania rzeczywistości..., Narzuconej fikcyjnej kreacji

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Odwiedzaj mnie częściej! :)