Wiem, że nic nie wiem, wszystko jest poza kontrolą
Próbuję poczuć mocniej, szczerze być swą rolą
Zobacz, nie da się ich omamić, a tylko stworzyć relacje
Nawet, gdy ich wyprzedzę narzucając swą narracje
I będziemy współpracować, to gdy odejdą ode mnie
Będę bezradny lub wyjdę narzucając się bezczelnie
I znów kogoś przekonam żonglując zdaniami
By moja inicjatywa zgadzała się z ich motywacjami
Które rozbudzę lub stworzę jako pragnienia ukryte
I wtedy razem narzucimy sens stworzony z tego co odkryte
Rozwiniemy go jak skrzydła, tak realizuje się marzenia
Trzeba umieć tworzyć na prawach tego więzienia
Tylko najważniejsze mieć z kim kto brnie ku lepszemu
I we współpracy powstaje siła, w której rezonujemy ku celowi wspólnemu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)