Ja jestem wewnątrz i tam funkcjonuję - tam jest mój świat.
Ciało to moja świątynia, funkcjonuję wewnątrz ale szanując ciało, by Było odżywione. Jestem bytem duchowym, Bogiem, jestem nieśmiertelny.
Jedynie dbać o ciało muszę, którym doświadczam...
Nic nie jest mi potrzebne poza dbaniem o ciało. Wewnątrz wszystko się rozgrywa, nieraz wyrażam wnętrze w różnych postaciach - poezja, rysunek, refleksje.
Wewnątrz ciała jest moja przestrzeń, w moim wnętrzu, wnętrzu duchowym...
Wszystko rozgrywa się we mnie - w duchu, którym jestem.
Ciałem tylko doświadczam, poza tym to co na zewnątrz nie ma dla mnie znaczenia tylko ma znaczenie dla ciała, mimo to Wszechświat fascynuje. Jestem obecny, a ciało to piękna forma. Dla ciał jesteśmy, by dbać o przyrodę, by spełniać wymagania mechanizmów przyrody...
Na zewnątrz mnie nie ma, to tylko forma, piękna nauka, której nikt nie dostrzega - mało kto szanuje.
Mieszkam z,, ludźmi'', którzy tylko są na zewnątrz, nie znają innego... Tylko odróżniam istoty ludzkie, z którymi potrafię się śmiać, miłować i pomagać wzajemnie od nieludzkich - potworów, którzy uroili sobie świat, którzy niszczą Ziemie, zniewalają ludzkość do obowiązku, podporządkowują, nie mają szacunku do tego co ważne - często nieświadomie nie mają szacunku.
Ta cała propaganda, świat ustanowiony, chory dla mnie. Nie wiem o co w tym wszystkim chodzi, ale staram się zachować rozsądek, dajcie mi spokój, święty spokój adekwatny do milczenia - istoty duchowej, którą jestem, medytacją w ciele pierwotnym, w ciele przyrody, w ciele Wszechświata. I spoglądam pierwotnie przez to odczuwające doświadczenie w Wszechświat, Ja, który jestem w procesie wyjątkowego doświadczenia, które jest w centrum Wszechświata, który postrzegam na sposób wyjątkowy - ciągnie mnie tam...w kosmos, by doświadczać nieznanego, to jest tajemnica, która fascynuje mnie, którą konfrontuję z Tą planetą, z Matką Ziemią milcząc i miłując.
Ta cała propaganda, świat ustanowiony, chory dla mnie. Nie wiem o co w tym wszystkim chodzi, ale staram się zachować rozsądek, dajcie mi spokój, święty spokój adekwatny do milczenia - istoty duchowej, którą jestem, medytacją w ciele pierwotnym, w ciele przyrody, w ciele Wszechświata. I spoglądam pierwotnie przez to odczuwające doświadczenie w Wszechświat, Ja, który jestem w procesie wyjątkowego doświadczenia, które jest w centrum Wszechświata, który postrzegam na sposób wyjątkowy - ciągnie mnie tam...w kosmos, by doświadczać nieznanego, to jest tajemnica, która fascynuje mnie, którą konfrontuję z Tą planetą, z Matką Ziemią milcząc i miłując.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)