Rzeczywistością jestem ja, jest moja...
Świat to tylko konwencja pełna oczekiwań i statystyk...
Po co to? Po to by Cię ogłupić...
Byś zajął się oczekiwaniem, gdy ten kto je tworzy zajął się czymś innym...- by był krok do przodu...
Na świecie większość to cwaniaki i głupcy, jedni żerujący na drugich, ludzi szczerze mądrych jako uczciwie logicznych niezależnie od poprawności komunistycznej mało, a jak są to nad nimi są Ci o krok dalej - mądre cwaniaki - jokerzy.
Potrzeba uczciwie logicznych, potrzeba Buddów! Dzięki nim zaczynamy czuć prawdziwość, wciągają nas w wir wydarzeń, byśmy mogli poczuć co to znaczy życie... i każdy inny aspekt, dzięki któremu zmywają się wątpliwości, wzrastamy!
Potrzeba ludzi ambitniejszych którzy narzucają logikę, narzucają dyscyplinę, narzucają poziom...
Bo by się wszyscy pozabijali...
Ludzie wyznaczyli granice i poprawność ale łatwo je obejść
- przykładem są politycy
Te poprawności spowodowały wyścig szczurów i wielką hipokryzję, niepotrzebnie...
Strata życia i niepotrzebne nerwy i zakłamania...
Trzeba ludziom dać uniwersalne drogowskazy by się w końcu nauczyli myśleć , spostrzegać, dostrzegać...
Myślenie nie boli, a działanie zmienia świat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)