Aktualnie Polecany Post

Wolność jest uczciwa - wolność to prawo Uniwersum

Dlaczego nie ma miejsc dla ludzi o otwartych umysłach? Gdzie na nowo weryfikowalibyśmy się w swych pomysłach Jest za to dużo miejsc dla...

niedziela, 11 listopada 2018

Zło knuje, niewinnie prześladuje

Zło knuje, niewinnie prześladuje

Gdy więc złego urok czujesz
Nie możesz się wręcz powstrzymać
Tak bez celu do zła snujesz
Wykaż wolę, by to zatrzymać

Włącz więc mantrę co usuwa
Zła wstrojone uroki i motywy
Pamiętaj że Bóg wciąż czuwa
Proś więc o Jego tu przypływy

Czasem sytuacja jest bez wyjścia
Trzeba jakoś to przeczekać
Oczekuj w ciszy Jego przyjścia
Przestań winić czy narzekać

Musisz zająć czymś uwagę
Co Cię tu nie uzależnia
Rozkołysze w przeciwwagę
Byś nie znalazł w sobie więźnia

Musisz panem być wciąż życia
Choćby w tej drobnej czynności
Rozsądnym nad zły stan bycia
Gdy zło pragnie Twej wolności

By ją sobie wykorzystać
Dla własnych umysłu planów
Próbując z Ciebie korzystać
Podstępami wśród baranów

Do kogo więc chcesz się odnieść?
Znajdź odwagi w sobie serce
Śmiało tak żeby się podnieść
Gdy zło trzyma Cię w rozterce

Zawsze jest więc jakieś wyjście
Dobrzy ludzie zrozumieją
Lecz nie oczekuj na ich przyjście
Bo miniesz się z Tą nadzieją

Musisz znaleźć motywację
Czynem być tu jak młot gromu
Ty masz nad sobą narrację
Nie ulegaj więc nikomu

Masz przecież więc jasne cele
Spróbuj na nich się tu skupić
Nie oczekuj nazbyt wiele
Gdy los pragnie Cię przekupić

Każdy krętacz tak zarabia
Będąc w piekle diabła sługą
Pięknym głosem tu Cię zwabia
Byś odbył niewoli podróż długą

Jak uciec przed zamroczeniem?
Rozsądnie jest krzyż ten podnieść
Zmagać się z świata więzieniem
Niż do serca tu się odnieść...

Musisz być tu w gotowości
Zło każdego prześladuje
Nie miej na to wątpliwości
Bądź uważny - gdy próbuje

Nad Tobą nikogo nie ma
I nigdy przecież tu nie było
Niech nie dręczy Cię ta ściema
Tak by lepiej nam się żyło

Jesteśmy tu dla współpracy
By nie walczyć o świat rzeczy
Pomoc to więź naszej pracy
Choć pewno ego zaprzeczy....

Bo próbuje mieć na własność
Spełnić plany umysłowe
Żebyś stracił w sobie jasność
Spotkał te stany lękowe....

Proszę nie trać tej miłości
Co śmiechem tu budzi śmiało
Bo nastaną wątpliwości
Zagubienie będzie bolało....

Spróbuj znaleźć tu podparcie
Jednak jej tu nie ulegaj
Bo przegrasz tak więc na starcie
Do Boga o moc zabiegaj....

Światło się znów w Tobie zdarzy
Gdy przytulisz ją miłością
Nic więcej się niech nie marzy
Tylko harmoni bądź radością

Pokaż jak Bóg zło więc kocha
Te kobiety tak przebiegłe
Kiedy zechcesz strzel więc focha
Bo w urokach one biegłe...

By Cię wyprowadzić w pole
Takie że się mocno zasmucisz
Że jesteś tu w błędnym kole
Tak że znów do Boga wrócisz...

Zło ma różne tu taktyki
Tylko spontaniczne modlitwy
Odsłonią te niewinne wybryki
Że to o władzę są gonitwy

A Ty masz być tu ofiarą
Jak na ołtarz położoną
Byś tu żył tak ślepy z wiarą
Gdy zło strategię ma złożoną

Modlitwa to prawdy światło
Tłumaczy co tu się dzieje
Byś rozumiał to imadło
Zło ustawia swe nadzieje

Świat to jest więc zoo dla ludzi
By każdy żył tu jak idei zwierze
Niech Cię zło tutaj nie łudzi
Bądź tak więc tu dobry szczerze

A zobaczysz jak się Ciebie boi
Będziesz jak ta belka w oku
Żadna podłość tego nie ukoi
Bo ego dostanie szoku...

Musisz sobie tu zaufać
Nie iść na żadne kompromisy
Zło wciąż marzy by Cię ruchać
Tak wciąż patrzą cwane lisy

Ludzie to są jak zwierzęta
Ty też bądź tak tu w swej woli
Niech Twa jasność będzie święta
Idź rozsądnie i powoli...

Gdy już naprawdę wyjścia nie ma
Ćwicz się proszę w cierpliwości
Wolność Twoja to nie ściema
Porzuć więc swoje skłonności...

Postaw przed faktem dokonanym
Zło niech czuje respekt tej wolności
Bądź więc światłem tu wygranym
W swej intuicji śmiałej naturalności

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Odwiedzaj mnie częściej! :)