Paradoks społeczeństwa i Illumynati
Wszystko da się tak zrobić i to nie magia tylko symulacja stworzona w takim hermetycznym podejściu do realizowania swoich wizji
Tzn ja to wiem,😅 ale co z tego
Trzeba mieć jeszcze władze haha ale to dopiero chyba świecie wyższych poziomów duchowych xd bo to co teraz jest to jest ta sama niskopoziomowa Sansara, więzienie prawne.
Prawo to symbol projekcji ukrywający dyktaturę
Nie ma co się oszukiwać każde normalne dla nas znaczenie jakiegoś słowa jest symbolem dla tego świata
To jak my coś rozumiemy a to jak postrzegają te symbole elity to dwie bajki
I jak zrozumieć że obozy koncentracyjne to było dzieło sztuki
I np można nazwać taki obóz ,,Disneylandem"
Tak naprawdę słowo Disneyland jest wtedy symbolem ukrywającym znaczenie
Propaganda jaka powstała przez marketing wniknęła do podświadomości zbiorowej i jest postrzegana nieświadomie jako "Disneyland to atrakcyjne miejsce"
Gdy wchodzimy do tego innego świata jako dzieła sztuki rządzącymi się własnymi prawami, biurokratyzacją. Tak jak był inny świat w tym filmie z DiCaprio "wyspa tajemnic"
To wchodzimy do tego Disneylandu a tu się okazuje inny świat, ale wszystko jest nazwane uroczymi symbolami i postrzegamy to jako atrakcyjne miejsce, choć sprawia wrażenie że to obóz koncentracyjny ale symbol ma znaczenie bardzo entuzjastyczne, a krótkowzroczność wynikająca z niskiego poziomu świadomości nie budzi naszego sceptyzmu.
By obudzić się z tego więzienia trzeba zajrzeć w nieświadomość, w nieświadomości kryje się oświecenie i tam są wszystkie odpowiedzi
Ludzie śpią i żyją tymi symbolami, mentalność jest pełna symboli na niskim poziomie świadomości
Sen jaki doświadczamy pozwala trochę więcej zobaczyć ale otaczają nas symbole ukrywające tajemnice powielane przez społeczeństwo jako atrakcyjne. A jednak kryją okrutne projekcje
Otworzyć się na tajemnice to też otworzyć się na Boga, na Wszechświat by nam to wszystko pokazał, pomógł zrozumieć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)