Aktualnie Polecany Post

Wolność jest uczciwa - wolność to prawo Uniwersum

Dlaczego nie ma miejsc dla ludzi o otwartych umysłach? Gdzie na nowo weryfikowalibyśmy się w swych pomysłach Jest za to dużo miejsc dla...

sobota, 1 sierpnia 2015

Z mojej ewangelii cz.2

Bądź państwem! Oto twój umysł.
Trzymaj się Boga w dystansie od ludzi
Ocean świadomości skoncentrowany w umyśle
Kiedy między światłem, a ciemnością
Będąc wolnym, wybieramy wciąż światłość
To co dobre z mocą dobra napędza ku dobru
Miej mur i otwieraj się skupiony na Bogu
Bo tylko On zna twoje potrzeby
Niechaj nikt tej więzi nie zakłóci! Uciekaj!
Bo twój umysł runie tracąc równowagę
Trwaj przy Bogu wyglądając światłości
Nawet jakbyś miał cały dzień milczeć
A przejdziesz opór i niedogodności
Które chcą Cię pochłonąć swą ciemnością
A pochłania ona w sposób niewinny nieświadomie
Trwaj w prawdzie, inni będą przeżywać klęski
Umysł jest anteną podłączoną do oceanu świadomości
Prawda jest tylko jedna-Bóg, nie odnajdziesz jej
Sami jesteśmy nikim- sami ze swymi problemami
Ale z kimś stajemy się wartościowi
Odnajdźmy światłość Boga w bliskim
Sami jak pustka zanurzona w problemach
Nad którą same niedogodności, a z kimś...
Jak rozpalający się namiętnością ogień
Który wszystkie problemy trawi
I gdy straciłeś choć wiarę na chwilę
Wyjdź w środowisko naturalne i wróć tu
A ujrzysz różnice, kiedy orzeźwi się postrzeganie
Bóg czuwa i natchnie w każdej wątpliwości
Wystarczy samotność - pokorna wędrówka ku światłości
A kiedy spoglądając w siebie zrozumiesz swój umysł
Rzekniesz: Jam jest światłością poszukującą światłości
By nad nimi czuwać i wymieniać się energią
A interakcją synchronizować w jedną częstotliwość
Przebijam się przez ciemności tworząc pajęczyny porozumień
Między umysłami mocą duszy od Boga pochodzącej
A ów ciemność chce pochłonąć rdzenie świadomości
Czym dalej brnę jako światło w przestrzeni tym dalej od rdzenia jestem
Dlatego tak ważne jest subiektywne stymulowanie dialogu między umysłem, a Bogiem
Żeby poczuć wytchnienie od wszystkiego co zewnątrz zajmuje i uzależnia zmysły
Odpoczywam, by umysł mógł skoncentrować energie życia
I się rozświetlić, a promienie z niego nie uciekać
Nasze czakry - skupiska energii muszą być w nas
Nie pozwólmy, by pochłaniała je ciemność połykając umysły
Bo ulegniemy złu, staniemy się przedmiotem zmysłowej manipulacji
Naszą energię życiową napędza umysł - rdzeń świętości
Bóg nie chce, bym był niewolnikiem niewłaściwego pana
Bóg chce dla mnie tylko dobra i żebym ja był dobry
Jam ważniejszy jest od ciemności Egipskich
W których ludzie tworzą zajmujący chaos
Ciemności wskrzeszone są i wchłaniają nas dziś
A gdy cię ograniczy, bo pochłonie i pokieruje
To wyjdź w środowisko naturalne- porozmawiaj z Bogiem, wyżal się
I wróć, by mieć trzeźwy ogląd
Bądź sobą, niechaj opuszczą cię złudzenia
A twój wzrok będzie poważny i spokojny
Nie roztargniony przez zmysły i emocje
Aby Bóg mógł z łatwością przez ciebie przemawiać
Bo wszyscy jesteśmy Jego pracownikami
Trzymaj się jednostek twojego gatunku
Bo razem tworzycie nową częstotliwość - inną rzeczywistość
Będąc dla siebie domem i drogą , prawdą i świętością
Pamiętajcie, że to Bóg jest ponad wszystko
Mądrzy i dobrzy - natchnieni, świadomi Boga, którzy tworzą prawo
Oni będą przewodnikami między Bogiem, a domem
To co prawdziwe i wartościowe będzie wieczne
Bo odkrywcze, właściwe i zgodne z naturą naszą
A reszta będzie przyglądającym się chaosem
Który machnie ręką mówiąc: Doprawdy nadzwyczajne
I pójdzie spać nie zastanawiając się czy cud nie cud
Mając na względzie, że Bóg nie istnieje...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Odwiedzaj mnie częściej! :)