Aktualnie Polecany Post

Wolność jest uczciwa - wolność to prawo Uniwersum

Dlaczego nie ma miejsc dla ludzi o otwartych umysłach? Gdzie na nowo weryfikowalibyśmy się w swych pomysłach Jest za to dużo miejsc dla...

poniedziałek, 25 grudnia 2017

Wiersz o pewności interpretacji i strachu

Ja zdrowy zgodnie z DNA sekwencjami
Przybywam w tej chwili z wnętrza bogactwami
Które rosnąć będą w zewnętrzne rejony
Wedle prądów które płyną poczuję się zrodzony
Bo codziennie na nowo nic nie wiem, od nowa się przekonuję
Nadal nie wiedząc - coś tam robię, gdzieś wędruję, coś pojmuję
Wydawać by się mogło coś, ale nic na to nie poradzę
Bo nie wiem gdzie i jak to, choć mam to na uwadze
W tym stanie rzeczywistości, w tym tunelu wyjątkowego doświadczenia
Istnienie me jest zaklęte w odrealnienie, to efekt przeznaczenia
I wciąż na nowo się budzę, energia wzrasta, jestem jak ocean wibracji
Nie wiem nic, ale obserwuję i płynę jak poczuję ślepy w orkiestrze tonacji
Widzę teraźniejsze rezultaty takiego stanu rzeczy
Ale co będzie niebawem i po tym? To we mnie sobie przeczy
Bo często oczekiwania i wyobrażenia przegrywają choć dominują
Gdy następne zjawiska manifestującego się prawa po sobie następują
I nie da się tego zrozumieć, można być temu uważny
A i tak będzie to niespodziewanym - więc bądź tu odważny...
Bo nie ma to końca, więc niech Cię nie wzrusza ta snów parada
Ona jest nieskończona i komunikuje, ale się nie spowiada
Jest bezwględna w konsekwencji jak promień odbity w wodzie
Następuje od razu w niespodziewane kombinacje - nadążające się w przyrodzie
Ale to tylko ta przestrzeń, ten ekosystem wobec wszechświata nieskończonego
A gdyby większa manifestowała się sposobów kombinacja świata różnorodnego?
Nie jesteśmy w stanie normalnie żyć targani fobiami
To strach nas ogranicza przed życia obfitości stronami
Maskujemy go dyplomatycznie bezwzględnymi czynami
Impulsywnie, irracjonalnie, by oczyścić ducha pod myślami
Bo tłumaczenia i interpretacja nagłych sytuacji
Są błędne i indywidualne, więc nie mają bytu racji
Ale mimo ich błędności, ludzie żyją nimi do ostateczności
Bojąc się nieznajomego, a to nie ma nic do mądrości...
Bo mózg zawiera w sobie wszystko, więc odczytać to potrafi
Wędrujące informacje, komunikują co tam w nerw je trafi
Tak istota rozpoznaje błędnie to co jest fundamentalne
Więc przez interpretacje błądzimy w stany nienormalne
A normalność to jest to co z sekwencji pochodzi
Ta pierwotna idealność, z którą każdy się z nas rodzi
Ale o niej zapomina, gdy nikt o niej nie przypomni
Dlatego ludzie zamiast pełni życia to są jakby nieprzytomni...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Odwiedzaj mnie częściej! :)