🔥❤️🔥🥰
Wszystko jest po coś
Polityka służy siłom zła i po to jest polityka. Gdy poczytasz o historii polityki ona zawsze służyła złu by oszukiwać i manipulować. Braun jak i inni typu Jezus czy tacy jak ja czy Ty w tej całej hipnozie której celem jest by ludzie byli fanatyczni jest naszym przywilejem powiedzieć stop temu fanatyzmowi i ślepej ambicji by człowiek mógł znaleźć złoty środek między złem a dobrem by mimo dobra akceptować zło dla świętego spokoju
To już jest jakiś krok w kierunku jing jang gdzie następuje równowaga i dobro i zło ma swoje konsekwencje
Zło mimo osiągnięć będzie nieszczęśliwe z racji ignorowania w sobie tego pierwiastka dobra które będzie prześladować jak dobry sędzia
A to co dobre mimo stania w miejscu będzie tą godnością i szczęściem
Zło zawsze ma jakiś pierwiastek dobra jak i dobro ma pierwiastek zła
Ten pierwiastek zła to słabości które wykorzystuje zło monopolizując się i tworząc np z takiego palacza papierosów niewolnika.
Kto przełamuje swój pierwiastek zła wobec dobra to przechodzi na stronę cieni i jest ego jednostką w monopolu zła, ale ten pierwiastek dobra towarzyszy jak dobry sędzia, który prześladuje w przestrzeni cienia,
A kto przełamuje swój pierwiastek dobra wobec zła to przechodzi na stronę naturalności, światła, pierwotnej Doskonałości, ale ten pierwiastek zła towarzyszy kusząc wciąż, naciskając, poddając próbom, prześladuje jak cień na każdym kroku...
Ludzie wykształceni, wytresowani różnymi mechanizmami, beztroskimi naciskami, inżynierią społeczną, a ludzie którzy przeżyli po prostu jakąś tragedię będąc świadkiem w chaosie wydarzeń wynikających z danych procesów tworzących umysł rzeczywistości, program rzeczywistości czy manifestującą się fantazje - to wszystko są osobliwości.
Dominowanie jednej idei rzeczywistości nad innymi osobliwościami potencjału rzeczywistości to jest kwestia lepszej manipulacji, ale to nadal jest manipulacja, program, konformizm wobec socjotechniki, czyli ambicja wobec idei, a nie akceptacja, że wszystko z perspektywy stworzenia jest równe, czyli osobliwe i tajemnicze, ale tak samo ważne dla kontinuum ku tworzeniu się ,,najlepszego stanu rzeczy" dla ,,danej sytuacji", a tych sytuacji może być nieskończona różnorodność i być może ich przypadki stworzyłyby dopełniające się orkiestry i dałaby coś każda sobie i być może polityka ma słuszny zamiar tym sytuacjom asystować jak diabeł co szepce do ucha i piekło które kusi i obiecuje władając ludzkimi słabościami, które decydują o ambicji człowieka, ale by ta ambicja nie była ślepa to wyłania się po drugiej stronie jednak głos, głos intuicji, która jak anioł przekazuje poprzez informacje światła naukę o człowieku, by powstrzymał się przed zbytnim fanatyzmem i zrozumiał lepiej naturę wszechświata i to wszystko służy dla zachowania równowagi jako złoty środek, który mimo wszystko akceptuje kontinuum jakim jest Lucyfer, świat i polityka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)