Wszechświat to symulujący się generator zdarzeń losowych działających na podstawie pewnej Boskiej Matematyki dlatego losowość zdarzeń nie jest przypadkowa...ale zakłada w tym skomplikowaniu przypadkowość bazującą na wszystkim i niczym...
Obudzenie się ,,ze snu" to uświadomienie sobie, że śnisz. A każdy sen dzieje się we śnie...
To obudzenie się do pierwszorzędnego snu to obudzenie się ku istocie najszerszej perspektywy, wszechwiedzącej, wszelkiej, Boskiej perspektywy manifestującego się wszechświata ....
Dla mnie polska to tylko rejon dot. Całej machiny , machiny, która jest podzielona na granice czyli takie obszary, gdzie ciała są więźniami w labiryncie iluzji ale już dusze jako istoty są wolnością
Dlatego tak ważne jest poddawać ciało ku tej regule życia ale wiedzieć duszą...
To nie jest żadna filozofia tylko etap jakiegoś procesu dot. Ziemi bynajmniej dla mnie na mojej metafizycznej drodze gdzie muszę przerabiać pewne schematy by móc poruszać się dalej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)