Gdy oczy stają się mgliste i ślepe to wtedy w świadomości narasta pragnienie i traci cierpliwość, traci miłość. Świadomość staje się pełna zmysłów, przejęta przez podświadome programy, przekonania, pragnienia.
widziałem odbicie tej otchłani w podświadomości, a gdzieś pod podświadomością jest Otchłań i tam w każdym z nas, jesteśmy z tym wszyscy połączeni - tam mieszka Lucyfer. Jest to niewytłumaczalne ale Prawdziwe
Lucyfer jest w każdym z Nas.
Pytanie brzmi: Czy jesteśmy tak wypełnieni miłością, czyli tak blisko Duszy Wszechświata i tak przytomni by umieć nie dopuścić Lucyfera do przestrzeni świadomości - by sobie tylko żył tam gdzieś w podświadomej iluzji neutralny wobec świadka.
Czy mamy tyle w sobie przytomności i światła, by mieć całkowite zrozumienie wobec świadomości i podświadomości?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)