Wegetarianizm - czyli niebezpieczne pranie mózgu, gdy nie ma asekuracji doświadczonego dietetyka
Mówi się o tym że nieetyczna jest rzeź zwierząt, to prawda, że zwierzęta umierają w strasznych warunkach, cierpienie to przypomina masakrę ludzi w Auschwitz. Jednak czy samo jedzenie mięsa zwierzęcego jest złe? Gdyby zwierzęta hodować w godnych warunkach i zabijać bezboleśnie z miłością to byłaby to zupełnie inna śmierć, bez tortur.
Mięso daje siłę, ma składniki niezbędne dla życia które ciężko znaleźć w roślinach jak wit. d czy b12.
Ja swoją miłością rozumiem to tak, że nie jestem sędzią, by ludzi zabijających zwierzęta oskarżać o cokolwiek.
Więc i współczuję sobie, że będąc świadkiem tego, że sprzedaje się mięso toleruję też fakt, że na Ziemi toczy się rzeź zwierząt, oddaje ten fakt w ręce Duszy, w ręce Miłości Stwórcy, by mnie kierował i pamiętał o mej wątpliwości. Jednakże bez mięsa człowiek czuje się słaby, a nikt nie chce się męczyć w tej dżungli życia.
Rośliny nie dawają żadnej odporności tylko wzmacniają funkcjonowanie organizmu ale nie układ odpornościowy, co powoduje osłabienie, które prowadzi do pogorszenia stanu zdrowia.
Wegetarianizm nie jest dobrym nawykiem żywieniowym, uważam że poprawia funkcjonowanie organizmu, ale nie przyczynia się do wzmacniania jego odporności, przez co organizm mimo że lepiej funkcjonuje to staje się słaby, nijaki.
Witamina D niezbędna dla zdrowia odporności jest znikoma w naturze roślin. Grzyby być może mogłyby Wit D rekompensować, ale trzebaby jeść je codziennie w dużych ilościach. Najlepszym źródłem wit. D są ryby, jak wiadomo Jesus Jadł Ryby.
W Ewangelii Jana 21:1-14 opisano, jak po zmartwychwstaniu Jezus ukazał się swoim uczniom nad Jeziorem Galilejskim. Uczniowie, którzy byli rybakami, łowili ryby w nocy, ale nic nie złowili. Jezus, pojawiając się na brzegu, powiedział im, aby rzucili sieci po prawej stronie łodzi. Po tym, jak to zrobili, złowili ogromną ilość ryb. Następnie Jezus powiedział im: „Przyjdźcie tutaj, a spożyjcie śniadanie”. Po posiłku, Jezus podał im chleb i ryby.
W Ewangelii Mateusza (14:13-21) oraz w Ewangelii Marka (6:30-44) opisana jest historia, w której Jezus karmi pięć tysięcy ludzi pięcioma chlebami i dwoma rybami. Choć w tym przypadku Jezus nie spożywa ryb, pokazuje to, że ryby były dostępne i cenione jako pożywienie w ówczesnym kontekście.
Jezus powołał Piotra, rybaka, na ucznia, co sugeruje, że ryby były częścią życia i kultury ludzi, z którymi Jezus się spotykał. W Ewangelii Łukasza 5:1-11
W Księdze Rodzaju 1:29-30 Bóg mówi, że dał ludziom rośliny i owoce jako pokarm. Wersety te często interpretowane są jako wskazanie na pierwotną dietę ludzi, która była roślinna. „A Bóg powiedział: Oto daję wam wszelką roślinność, która wydaje nasienie, i wszelkie drzewa, które mają owoce, wydające nasienie; to będzie wam na pokarm.”
Po potopie, w Księdze Rodzaju 9:3, Bóg zezwala Noemu i jego potomkom na jedzenie mięsa, mówiąc: „Każde zwierzę, które się porusza, będzie wam na pokarm; jak roślinność, daję wam wszystko.” To wskazuje, że spożycie mięsa stało się dozwolone, ale nie oznacza to, że wegetarianizm jest zakazany.
Księdze Kapłańskiej i Księdze Powtórzonego Prawa znajdują się szczegółowe przepisy dotyczące dozwolonych i zakazanych pokarmów dla Izraelitów. Niektóre zwierzęta są uznawane za nieczyste i nie mogą być spożywane, co wskazuje na istnienie zasad dotyczących diety, ale nie nakłada się na Izraelitów obowiązku bycia wegetarianami.
W Nowym Testamencie pojawiają się wątki dotyczące jedzenia i diety. W Dziejach Apostolskich 10, w wizji Piotra, Bóg pokazuje mu, że nie powinien nazywać nieczystym tego, co On uczynił czystym. To może być interpretowane jako wskazówka do akceptacji różnorodnych pokarmów, w tym mięsa.
W listach apostolskich, takich jak List do Rzymian 14, Paweł Apostoł porusza kwestie diety, mówiąc, że niektórzy wierzący jedzą wszystko, a inni jedzą tylko warzywa. Wzywa do akceptacji różnych przekonań dietetycznych wśród chrześcijan. Podkreśla, że każdy powinien działać zgodnie z własnym sumieniem.
W niektórych tradycjach chrześcijańskich i pobożnych praktykach, wegetarianizm jest promowany z powodów zdrowotnych, etycznych oraz duchowych. Chociaż Biblia nie nakłada jednoznacznego nakazu, wiele osób interpretuje jej nauki w taki sposób, aby uzasadnić wybór diety wegetariańskiej.
W Biblii jest wskazany kierunek myślenia, że Bóg pozwolił nam jeść pokarm, który się porusza, jednak zależnie od księgi apostolskiej wyszczególnione też zostało jakich zwierząt nie powinno się jeść, a więc można jeść mięso zwierzęce.
Budda nauczał o współczuciu i szacunku dla wszystkich istot. W sutrach buddyjskich można znaleźć zalecenia dotyczące unikania krzywdzenia zwierząt. Jednakże, nie ma jednolitego zakazu jedzenia mięsa w buddyzmie.
Jednakże w buddyzmie przeważnie jest wskazane by nie jeść mięsa, by nie przyczyniać się do krzywdzenia/cierpienia zwierząt , bo jednak współczucie wobec istot żywych budzi moralne nastawienie wobec życia. Wyjątkami się okazuje, gdy mięso jest podarowane od ludzi jako gotowe do przyrządzenia. Istotne więc okazuje się by jedynie nie brać udziału w zabijaniu zwierząt.
W buddyzmie istnieje silne przekonanie, że nasze działania mają konsekwencje (karma). Jedzenie mięsa może być postrzegane jako wspieranie przemocy, co może negatywnie wpłynąć na karmę danej osoby.
Krishna, jedna z głównych postaci hinduizmu, jest często przedstawiany jako wegetarianin, a w wielu tradycjach uważa się, że nie spożywał mięsa. W tekstach hinduistycznych, takich jak „Bhagavad Gita” i „Mahabharata”, podkreśla się jego miłość do wszystkich istot oraz dążenie do życia w harmonii z naturą.
W pewnych opowieściach przedstawia się Krishna jako pasterza krów i opiekuna bydła, co dodatkowo wzmacnia przekonanie o jego wegetariańskim stylu życia. Warto jednak zaznaczyć, że w niektórych lokalnych tradycjach, zwłaszcza w kontekście puji (religijnych ceremonii), mogą występować różnice w interpretacji jego diety.
Podsumowując, w większości tradycji Krishna jest uważany za wegetarianina, a jego nauki często koncentrują się na współczuciu i poszanowaniu dla życia.
Więc podsumowując wszystko zależy w jakim środowisku człowiek żyje, w jakich warunkach. Preferencje żywieniowe mają jakiś cel dotyczący przetrwania i radzenia sobie z wyzwaniami życia. Nie polecałbym nikomu wegetarianizmu bez kierownictwa jako asekuracji przez doświadczonego dietetyka.
Uważam, że tylko doświadczony dietetyk, czyli jakiś doktor od spraw żywieniowych ma kompetencje doradzać jaką kto powinienem mieć dietę zależnie od sytuacji życiowej i celu do jakiego dąży i etyki jaką się kieruje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odwiedzaj mnie częściej! :)